Zamarł pasażerski ruch morski. „Trzeba otwarcie powiedzieć, że sezonu po prostu nie było”

Brak wielkich wycieczkowców na Bałtyku. Jak miało być w tym roku, a jak jest w rzeczywistości? Jak zmieni się podróżowanie drogą morską? Niektórzy zamiast niej wybierają kolej. Między innymi o tym rozmawialiśmy w programie „Ludzie i Pieniądze”. Gośćmi Iwony Wysockiej byli Wioletta Kakowska-Mehring, Trójmiasto.pl i Piotr Frankowski, Namiary na Morze i Handel.

– Pasażerski ruch morski zamarł. Trzeba otwarcie powiedzieć, że sezonu po prostu nie było. Według zapowiedzi miały być 134 zawinięcia do Trójmiasta, a jak się uda, to może będzie 9. Miał to być bardzo dobry sezon, ale niestety nie wyszło – zauważyła Wioletta Kakowska-Mehring.

– Zastanawiam się, czy z racji obostrzeń sanitarnych, które mocno ograniczają liczbę pasażerów, w pewnym momencie ten cały rynek nie zatoczy koła, przez co podróże wycieczkowcami wrócą do swojej ekskluzywności – poinformował Piotr Frankowski.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj