Do 5 lat więzienia grozi 41-letniemu mieszkańcowi Lęborka za znęcanie się nad swoją rodziną. Podczas awantury domowej miał bić żonę i grozić jej wysadzeniem domu. Na miejsce wezwano policję. Mężczyzna został aresztowany na dwa miesiące.
Jak podała lęborska policja, do zdarzenia doszło w niedzielę w jednym z bloków na terenie miasta. Policjanci zostali wezwani do awantury domowej. Na miejscu dowiedzieli się, że 41-latek miał znęcać się psychicznie i fizycznie nad swoimi najbliższymi.
AGRESYWNY 41-LATEK
– Funkcjonariusze po przyjeździe na miejsce zastali przestraszoną kobietę, która poinformowała mundurowych, iż mąż ją przed chwilą bił i szarpał za włosy oraz straszył, że odpali w domu palnik gazowy, a ją wyrzuci przez okno z 4 piętra – poinformowała policja.
Agresywny 41-latek został aresztowany. Sąd Rejonowy w Lęborku przychylił się do wniosku policji, aby mężczyzna pozostał tam przez 2 miesiące.
POLICJA O PRZEMOCY W RODZINIE
– Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił zatrzymanemu mężczyźnie przedstawić zarzuty dotyczące fizycznego i psychicznego znęcania się nad żoną oraz kierowania gróźb – informuje asp.sztab. Magdalena Zielke z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.
JEDEN TELEFON MOŻE POMÓC
Policja przypomina, że czasem wystarczy tylko jeden telefon, by przerwać ludzki dramat i pomóc krzywdzonej osobie. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy, nawet anonimowo, pod numerem telefonu 112 może powiadomić Policję o fakcie znęcania się. Policjanci sprawdzą każdy taki sygnał. Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Wykorzystywanie, bicie i krzywdzenie osób bliskich jest przestępstwem, takim samym, jak przemoc wobec obcych.
Paweł Drożdż/pb