Wyższy podatek od nieruchomości już od nowego roku. Radna PiS: „Stajemy się najdroższym miastem”

Od nowego roku wzrośnie podatek od nieruchomości w Gdańsku. Tak zdecydowali w czwartek radni Koalicji Obywatelskiej i Stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska. Podatek od nieruchomości wzrośnie o cztery grosze za metr kwadratowy dla budynków mieszkalnych. Obecnie właściciele płacą 81 groszy. Po zmianach będzie to 85 groszy.

Natomiast aż o 94 grosze za metr kwadratowy wzrośnie danina w przypadku budynków, w których jest prowadzona działalność gospodarcza. Przeciwko podwyżkom byli radni Prawa i Sprawiedliwości.

– Wzrost podatków ma związek ze wzrostem cen konsumpcyjnych. Zmiana stawek związana jest z nowelizacją przepisów ministerialnych. Spodziewamy się, że do budżetu miasta wpłynie około 10 milionów złotych dodatkowo – tłumaczyła Izabela Kuś, skarbnik miasta Gdańska.

„STAJEMY SIĘ NAJDROŻSZYM MIASTEM”

– Stajemy się najdroższym miastem. Niedawno o 100 procent podwyższono opłaty za odpady, co przełożyło się na wzrost czynszów. Teraz wzrastają podatki od nieruchomości – mówi Joanna Cabaj, radna Prawa i Sprawiedliwości.

Radni koalicji rządzącej przegłosowali też wzrost opłaty miejscowej o 10 groszy za każdą rozpoczętą dobę pobytu. W Gdańsku pobierają ją od turystów hotele. To spowoduje, że turyści na atrakcje stracą 100 tysięcy złotych.

 

Maciej Naskręt/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj