W Historii Nieoczywistej po raz pierwszy gościem był muzyk – Robert „Litza” Friedrich. Ten gitarzysta, wokalista, kompozytor i producent nagrań współtworzył takie zespoły jak Acid Drinkers, Flapjack oraz Arka Noego. Od 2010 roku gra w zespole Luxtorpeda, który naturalnie wprowadza słuchaczy w… historię transportu szynowego.
W czasach II Rzeczpospolitej pociągi w Polsce były nowoczesne i bardzo szybkie. Osiągały prędkość nawet 135 km/h. Efektowne luxtorpedy stały się w powszechnej świadomości symbolem luksusu i wypoczynku. Główna ich trasa wiodła do kurortów turystycznych. Wprawdzie wagony były na austriackiej licencji, ale młode, odrodzone Państwo Polskie doczekało się swojej fabryki w Chrzanowie.
Skąd więc taka nazwa dla zespołu – Luxtorpeda?
– Nazwa na pewno wzięła się od tego pociągu. Związałem ją z projektem, który zaczynał się tworzyć od powiedzenia mojej mamy. Często używała w domu takich sformułowań, których źródła nie znałem. Mama mówiła – „ma to być zrobione jak luxtorpeda”. Wiedziałem, że to hasło oznacza: szybko i sprawnie – zdradza Robert „Litza” Friedrich.
Z muzykiem rozmawiał dr Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej.