Trzy kolejne szkoły w regionie słupskim przeszły na nauczanie zdalne. To placówki w gminie wiejskiej Słupsk: we Włynkówku, Bierkowie i Jezierzycach. Powodem są wykryte zakażenia koronawirusem u nauczycieli pracujących w tych szkołach. Informację potwierdziła wójt gminy Barbara Dykier. Na razie uczniowie będą mieli lekcje zdalne do końca tego tygodnia. Do poniedziałku zapadnie decyzja, czy wrócą do klas.W Słupsku w trybie zdalnym uczy się od początku tego tygodnia młodzież z I LO – jest tam 77 potwierdzonych przypadków koronawirusa oraz dzieci z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego.
Do końca tygodnia w ogóle lekcji nie mają dzieci ze szkoły w Dębnicy Kaszubskiej. Zajęcia zdalne odbywają się w szkole w Przytocku w gminie Kępice. Dzieci ze szkół podstawowych numer 3 i 4 w Słupsku lekcje mają prowadzone w trybie hybrydowym. Na zajęcia przychodzi tylko część uczniów, reszta uczestniczy w lekcjach zdalnie.
Przemysław Woś/pOr