W Słupsku będzie miała miejsce kolejna już podwyżka opłat za śmieci. Decyzją rady miejskiej stawka wzrośnie z 18 do 21 złotych miesięcznie za osobę. Nowe stawki będą obowiązywać od 2021 roku.

Urząd miasta wniosek o podwyżkę opłat uzasadnił brakiem pieniędzy na zagospodarowanie i odbiór odpadów. Część mieszkańców zaniża bowiem w deklaracjach liczbę lokatorów, by płacić mniej. W efekcie pozostali płacą coraz więcej, a i tak miastu brakuje rocznie nawet kilku milionów złotych, by „system się spinał”.

– Proponujemy państwu te stawki z nadzieją, że będą one mogły spiąć nasz system nie tylko w przyszłym roku, ale i w roku kolejnym. Też z nadzieją na to, że będziemy mogli przez kolejny rok czy dwa nie stawać tu i nie przekonywać państwa, że te stawki po prostu muszą gwarantować prawidłowe funkcjonowanie systemu – mówiła Katarzyna Guzewska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Słupsku.

RADNY PIS PYTA O ZYSKI MIEJSKIEJ SPÓŁKI

– Brakuje dodatkowych danych o kosztach, jakie ponosi na przykład PGK. Wiemy, że ta miejska spółka wypłaciła miastu 750 tysięcy złotych dywidendy, a to – jak wiemy – część zysku. Nie wiem, ile groszy słupszczanin ma zapłacić w tych 750 tysiącach Od lat przetargi są tak rozstrzygane, że część usług wykonują podwykonawcy. Jak to wpływa na cenę? Przecież te firmy podwykonawcze nie pracują charytatywnie – pytał radny PiS Tadeusz Bobrowski.

Jan Lange z klubu PO podkreślał, że sprawa śmieci jest trudna do rozstrzygnięcia. – Czwartą kadencję o tym rozmawiamy. Na wzrost ceny wpływ mają różne czynniki: ilość wytwarzanych śmieci, szczelność systemu – nad tym musimy popracować – i cena na składowisku. Wszystkie frakcje podrożały i to widać w cenniku. Z moich wyliczeń wynika, że cena 19 złotych miesięcznie za mieszkańca powinna nam zamknąć system i tyle powinniśmy ustalić, bo on powinien być sam w sobie wydolny – dodał radny Jan Lange.

W głosowaniu 11 radnych poparło podwyżkę opłat, dziewięciu było przeciw. Trzy osoby wstrzymały się od głosu. W sumie system zagospodarowania odpadów będzie kosztował w Słupsku ponad 16 mln złotych rocznie.

Przemysław Woś/am