Od środy znamy skład personalny Rady Ministrów. Zakończył się także maraton negocjacyjny w gronie Zjednoczonej Prawicy. Prezes PiS Jarosław Kaczyński wejdzie do rządu. Między innymi o tym Jarosław Popek rozmawiał z wiceministrem kultury i dziedzictwa narodowego Jarosławem Sellinem. Poruszono też temat reportażu w niemieckim radiu, gdzie ostro wypowiedziała się prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
– Praca rządu w żadnym momencie nie została przerwana, ale zaplecze polityczne powinno być uporządkowane. Było trochę napięć, negocjacji, ale mamy to za sobą. To zaplecze zapewnia nam większość parlamentarną i jest bardzo ważne – Było dużo spekulacji na temat tego, że Jarosław Kaczyński zostanie wicepremierem. Zdecydował się wejść do rządu i objąć stanowisko koordynatora komitetu wewnątrz rządu.To nie jest nic nadzwyczajnego, że powstają komitety koordynujące resorty – mówił Jarosław Sellin.
W ramach rekonstrukcji rządu powstały super-resorty. Między innymi do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dołączono sport. Czy są to dobre połączenia?
– Mógłbym żartobliwie powiedzieć, że sport to też kultura, ale fizyczna. Tę odpowiedzialność też bierzemy. Będzie również dodatkowy sekretarz stanu, który sportem będzie się zajmował. To nie jest kwestia prestiżowa, że takie ministerstwo musi istnieć osobno. Ta konstrukcja się sprawdzi. Będę musiał wziąć na siebie więcej odpowiedzialności, ale nie boję się tego.
Wiceminister Jarosław Sellin skomentował także reportaż, który powstał w niemieckiej rozgłośni radiowej. Odniósł się do ostrych słów prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz i jej współpracowników.
– Jest mi bardzo przykro, że muszę słyszeć takie słowa od prezydent zarządzającej moim pięknym miastem. Takie argumenty w niemieckiej rozgłośni? Argumenty ad Hilterum są używane przez osoby, które tak naprawdę nie mają żadnych argumentów. Zarzucają tworzenie III Rzeszy, reprezentowanie siły faszystowskiej. Radziłbym pani prezydent i jej najbliższym doradcom, którzy prawdopodobnie czynią jej dużą krzywdę, tak ją podkręcając, żeby jednak takich argumentów nie używać w niemieckim Deutschlandfunk.
– Władze Gdańska zapomniały, do czego są wybrane. A są wybrane do rozwiązywania lokalnych problemów mieszkańców, a nie do prowadzenia wielkiej polityki, budowania alternatywnego państwa. Mylą swoje role, a powinni uszanować demokratyczne wybory Polaków i dobrze współpracować z rządem.
– Rząd bardzo „walczy” z Gdańskiem. Na Bazylikę Mariacką, najważniejszy zabytek Gdańska, przeznaczyliśmy największe środki od 1945 roku. Budujemy rządowymi pieniędzmi wielki nowy port zewnętrzny w Gdańsku. Strasznie to miasto „prześladujemy”.
Rafał Trzaskowski mówi o końcu totalnej opozycji. O tym także rozmawiano w programie.
– Warto zrezygnować z totalnej opozycji. Od lat mówię, że to jest bardzo zgubna postawa dla Polski. Marzę o merytorycznej opozycji, z którą można by było normalnie spierać się na programy, na odmienne, ale dobre wizje dla Polski. Póki co spotykaliśmy się z totalną negacją – podsumował Sellin.