Kościerskie starostwo wraca do pracy po kwarantannie. Na wizytę warto jednak umówić się telefonicznie

Od poniedziałku wznowiona zostanie obsługa interesantów w głównym budynku Starostwa Powiatowym w Kościerzynie. Urząd był nieczynny przez dwa dni z powodu wykrycia koronawirusa u jednej z pracownic.

Na kwarantannę skierowano pozostałe urzędniczki i przeprowadzono dezynfekcję. Jak mówi starosta kościerski Alicja Żurawska, urząd wraca do normalnej pracy, ale w niektórych wydziałach trzeba się wcześniej umawiać telefonicznie.

– W wydziale komunikacji wprowadziliśmy system telefoniczny, który ma ułatwić obsługę mieszkańców. Prosimy, aby na wizytę umawiać się z dwu-trzydniowym wyprzedzeniem – mówi starosta Żurawska. – To spowoduje, że nie trzeba będzie czekać w kolejce, tylko przyjdzie się na wyznaczoną godzinę. Niestety nie wszyscy mieszkańcy z tego korzystają i przychodzą z marszu. Oczywiście takich petentów też obsługujemy na bieżąco. Nie ma u nas sytuacji, że na rejestrację samochodu trzeba czekać dwa czy trzy miesiące – podkreśla.

Starosta jeszcze przez kilka dni będzie na kwarantannie, bo jedna z osób z jej rodziny ma koronawirusa. W poniedziałek do pracy wraca wicestarosta, który pokonał COVID-19.

Grzegorz Armatowski/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj