Transport kontenerowy w czasie pandemii: gospodarka „zaimpregnowała” się przed skutkami wydarzeń

Jaka jest obecnie kondycja polskich portów? Jak wyglądają perspektywy transportu kontenerowego w związku z pandemią? O to Artur Kiełbasiński zapytał Michała Kużajczyka, dyrektora handlowego Bałtyckiego Terminala Kontenerowego oraz Mateusza Kowalewskiego, gospodarkamorska.pl. Byli oni gośćmi w audycji „Ludzie i Pieniądze”.

– Ostatnie miesiące pokazały, że nie jesteśmy zupełnie odporni na pandemię. Po pierwszym, fantastycznym kwartale zobaczyliśmy, że w drugim spadek może być spory. Wydaje mi się jednak, że teraz nie będzie tak duży. Gospodarki w jakiś sposób troszeczkę „zaimpregnowały” się przed skutkami tego, co się może wydarzyć – zaznaczył Michał Kużajczyk.

Artur Kiełbasiński pytał drugiego gościa, Mateusza Kowalewskiego, między innymi o to, czym jest Port Community System i jakie ma znaczenie.

– To duży, globalny projekt. Określa pewne zasady wymiany, integracji, korzystania z baz danych przez różne firmy. Jest niezwykle istotny ze względu na przyspieszenie portowej obsługi ładunków. Porty to dosyć złożony organizm, w którym uczestniczy bardzo wiele podmiotów: od armatora, przez agenta morskiego, spedytora, po służby celne. Z punktu widzenia czasu obsługi ładunku, najważniejsza w tej chwili jest sprawna integracja, pozwalająca na wymianę danych – mówił Mateusz Kowalewski.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj