Od strony Gdańska kolejka aut ciągnie na tysiącu dwustu metrach. Od strony Gdyni przystajemy kilometr przed rondem, ale biegi redukujemy już na wysokości Rdestowej. Pięćsetmetrowe zatory od Karczemek i Tuchomia. W tym rejonie stoimy też na Kielnieńskiej w stronę Osowej – korek zaczyna się już na wysokości jeziora.