Jeden podpis, a może uratować. Akcja „Twój brak sprzeciwu ratuje życie” zachęca do donacji narządów

W Polsce rozpoczęła się kampania informacyjno-edukacyjna pod nazwą „Twój brak sprzeciwu ratuje życie”. Ma zachęcić ludzi do podpisywania tzw. oświadczenia woli i donacji narządów. Życie osób czekających na przeszczep uzależnione jest bardzo często od decyzji rodzin osób zmarłych.


Jedną z kobiet najdłużej żyjących w Polsce po przeszczepie jest Małgorzata Rejdych. W lutym 1998 roku przeszczepiono jej serce. Pani Małgorzata jest pełna energii. Pomaga innym ludziom, a także edukuje młodzież, jak ważna jest transplantologia.

Z Małgorzatą Rejdych rozmawiał Tomasz Klinger.

 

– Ciężko się zmierzyć z diagnozą lekarza. Chorowałam krótko, dwa lata. Leczyłam się farmakologicznie. W pewnym momencie padły słowa, że lekarze nie mogą mi pomóc. Moje serce było w takim stanie, że trzeba je było wymienić – mówiła Małgorzata Rejdych. – Moi koledzy o tym, że jest dla nich serce, dowiadują się w różnych okolicznościach. Kiedy dostają taką informację rozpoczyna się walka – czy się poddać, czy nie? Czy przeczekać? Ja nie miałam nawet takiego wyboru – wspomina.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj