Policja zatrzymała 34-letniego obywatela Ukrainy, który w nocy włamywał się do hotelowej restauracji, by napić się markowych alkoholi. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Jak powiedział we wtorek oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Mariusz Chrzanowski, 34-letni obywatel Ukrainy został aresztowany na miesiąc.
– Włamanie zauważyli pracownicy ochrony, którzy zatrzymali podejrzanego i wezwali policję – dodał Chrzanowski.
DWUKROTNE WŁAMANIE
34-latek pierwszy raz włamał się do baru mieszczącego się w hotelu w centrum Gdańska w piątek nad ranem. Mężczyzna rozsunął drzwi i włamał się do środka. Niczego nie wyniósł, ale zaczął wypijać markowe alkohole, które stały w hotelowej restauracji. Ukrainiec został nagrany przez wewnętrzny monitoring placówki.
Następnego dnia nad ranem mężczyzna powtórzył włamanie, jednak tym razem został zatrzymany przez ochronę, która wezwała do hotelu policję. Właściciel hotelu swoje straty wycenił na tysiąc złotych. 34-letniemu Ukraińcowi za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.
PAP/ako