Wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju Marek Łucyk jest zakażony koronawirusem. Zapewnił, że czuje się dobrze, a swoje obowiązki będzie wykonywał zdalnie. Samorządowiec w ostatnich dniach przebywał w samoizolacji, pracował z domu i nie miał bezpośredniego kontaktu z pracownikami Urzędu Miasta Gdyni.
Prezydent Wojciech Szczurek polecił mu pracę zdalną, ponieważ w minioną sobotę Marek Łucyk miał kontakt z osobą podejrzaną o zakażenie koronawirusem. Takie procedury obowiązują każdego pracownika urzędu miasta, niezależnie od stanowiska, i mają na celu ochronę pozostałych urzędników – wyjaśnił magistrat w komunikacie prasowym.
Moi Drodzy! Problem związany z koronawirusem stał się bardzo powszechny. Niestety przed chwilą odebrałem wynik, który…
Opublikowany przez Marka Łucyka – wiceprezydenta Gdyniego dsa. rozwoju Piątek, 13 listopada 2020
Wiceprezydent Łucyk poinformował w mediach społecznościowych, że pozytywny wynik testu otrzymał w piątek wieczorem.
„Czuję się bardzo dobrze, tak samo moja rodzina. Przez cały czas starałem się przestrzegać wszystkich zasad bezpieczeństwa, a jednak to nie wystarczyło, aby ustrzec się przed zarażeniem. Przez najbliższe dni pozostaję na kwarantannie i pracy zdalnej. Wierzę w to, że całość zakończy się szczęśliwie i ani ja, ani nikt z mojej rodziny nie będzie miał groźnych objawów. Uważajcie na siebie, przestrzegajcie zasad bezpieczeństwa i bądźcie ostrożni” – napisał na fanpage’u facebookowym.
PAP/mk