Gdańscy policjanci uratowali życie kierowcy ciężarówki, który zasłabł za kierownicą. 40-latek miał problemy z oddychaniem i wcześniej dzwonił pod alarmowy numer 112, ale nie był w stanie określić, gdzie się znajduje. O pomoc poproszono policję.
Na Sucharskiego funkcjonariusze „drogówki” zauważyli stojącą na drodze ciężarówkę. Natychmiast rozpoczęli akcję ratunkową – mówi aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z gdańskiej komendy policji.
SPRAWNA AKCJA RATUNKOWA
– Jeden z policjantów wszedł do kabiny i zauważył, że mężczyzna leży w jej tylnej części, ma krótki, płytki oddech oraz drgawki. Nie reagował na zadawane pytania. Policjanci z zachowaniem najwyższych środków ostrożności udzielili mężczyźnie pomocy przedmedycznej. Funkcjonariusze użyli torby ratowniczej, znajdującej się na wyposażeniu radiowozu i podali 40-latkowi tlen. Natychmiast przekazali informacje o swojej lokalizacji oficerowi dyżurnemu i tym samym karetka pogotowia ratunkowego mogła dojechać na czas – mówi Chrzanowski.
Karetka zabrała mężczyznę do szpitala, a ciężarówka została odwieziona właścicielowi firmy.
Grzegorz Armatowski/mk