Ponad sto zużytych opon wyrzucono w Lasku Południowym w Słupsku. Teren był przez wolontariuszy sprzątany tej jesieni już dwa razy.
– Teraz w lesie ktoś zostawił sterty ubrań i stos opon – mówi Dariusz Kloskowski, organizator imprez biegowych z fundacji Sub Ventum w Słupsku. – To dla mnie niezrozumiałe. Wspólnie z młodzieżą ze słupskich szkół, leśnikami, wolontariuszami i biegaczami sprzątaliśmy ten teren – w sumie około stu hektarów i to już dwa razy. Jeśli bieg, który chcemy zorganizować 5 grudnia, dojdzie do skutku, to znowu będziemy musieli to posprzątać. Przecież nikt nie chce biec przez śmietnisko – dodaje Kloskowski.
Dzięki tak zwanym fotopułapkom Straż Miejska w Słupsku w tym roku ukarała piętnaście osób, które wyrzucały śmieci w miejscach niedozwolonych. Sześć osób zapłaciło mandaty za podrzucanie śmieci. Ich dane często ustalano na podstawie zapisów w rachunkach czy wyrzucanych fakturach.
Przemysław Woś/pOr