Śliskie i zdradliwe jezdnie na części pomorskich dróg. Rano doszło na nich do kilku poważnie wyglądających wypadków i kolizji.
Najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce tuż po 6:00 w Pępowie koło Żukowa, gdzie auto uderzyło w drzewo i wpadło do rowu. Kierowcę udało się uratować dzięki szybkiej reanimacji przeprowadzonej przez świadków.
Do podobnie wyglądającego wypadku doszło rano w Kieleńskiej Hucie.
Do rowu wpadł także samochód w Borkowie koło Kartuz i Sierpowie w powiecie człuchowskim.
W żadnym z tych miejsc nie ma już utrudnień w ruchu.
Sebastian Kwiatkowski/pOr