Prezes Hotelu Grand Lubicz o sytuacji w branży: firmy zwalniają pracowników, a to oni na nie pracują [POSŁUCHAJ]

Tegoroczny rok dla hotelarzy można uznać za stracony. Trudno będzie nam nadrobić wszystkie straty finansowe z powodu pandemii – mówił w środę gość Radia Gdańsk w Słupsku Łukasz de Lubicz Szeliski, prezes uzdrowiska Ustka i Hotelu Grand Lubicz.

Gość programu miejskiego w Słupsku opowiadał, że z powodu zamknięcia hoteli do połowy stycznia bez pracy w 3 obiektach hotelowych pozostaje obecnie ponad 350 pracowników. To około 2 milionów złotych samego kosztu pracowniczego miesięcznie.

TRUDNA SYTUACJA HOTELARZY

– Staramy się podchodzić odpowiedzialnie do tego biznesu. Większość firm jednak zwalnia pracowników, by nie ponosić dodatkowych kosztów. Ale to pracownik pracuje na firmę, na wszystko, co jest tworzone. Nie chcemy pracowników zostawiać bez środków do życia – mówił Łukasz Lubicz.

Prezes zaznaczył, że jeśli zamknięcie hoteli przedłuży się do końca stycznia, „będziemy postawieni w bardzo trudnej sytuacji i będziemy musieli podejmować trudne decyzje”.

Posłuchaj całej rozmowy:

 

 

Paweł Drożdż/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj