Mamy złożone zamówienia na 45 mln dawek szczepionki przeciw COVID-19. Szczepionki będą darmowe, dobrowolne i dwudawkowe – poinformował w środę premier Mateusz Morawiecki.
Premier podkreślał na konferencji prasowej, że aby przyszły rok był „ostatnim rokiem koronawirusa”, trzeba przestrzegać zasad bezpieczeństwa oraz przeprowadzić proces szczepień.
– Polska podpisała odpowiednie umowy i mamy już złożone zamówienia na 45 mln dawek z firmami takimi jak Pfizer/BioNTech, AstraZeneca, Johnson&Johnson – poinformował Morawiecki.
Zaznaczył, że Polska jest gotowa podpisać kolejne umowy i czeka jedynie na sygnał ze strony Komisji Europejskiej. Poinformował, że obecnie przygotowywany jest system logistyczny dotyczący szczepień.
METODY ZAPISÓW
– Rejestracja przez internet dla tych, którzy będą sobie tego życzyli, a dla tych, którzy nie chcą się taką metodą posłużyć – będzie możliwość również zgłoszenia metodami tradycyjnymi – zapewnił.
„Punkt drugi to zgłoszenie do punktu szczepień. sam moment pierwszego zaszczepienia to punkt trzeci i punkt czwarty: po 21 dniach powtórzenie szczepienia – wyliczał Morawiecki.
OD KIEDY SZCZEPIENIA?
Są widoki, aby już od lutego rozpoczęły się szczepienia przeciw koronawirusowi, ale czekamy na ostateczne decyzje Europejskiej Agencji Leków, od której zależy ten moment startu i wtedy rozpoczynamy szczepienia, my będziemy na pewno gotowi – zapewnił w środę premier Mateusz Morawiecki.
Premier mówił na konferencji prasowej, że cała logistyka związana z dystrybucją szczepionki na koronawirusa jest organizowana przez kilka podstawowych podmiotów na czele z wybranymi ministerstwami i Agencją Rezerw Materiałowych.
– Zachowajmy się jak najbardziej odpowiedzialnie, nawet jeżeli ktoś się czuje młody i silny to poprzez zaszczepienie może ochronić kogoś starszego, może przerwać łańcuch zakażeń i ochronić nawet swoich rodziców – mówił szef rządu.
Podkreślił, że szczepienia to nie tylko powrót do normalności z punktu widzenia naszego życia codziennego, społecznego, ale też szybszy powrót do normalnego funkcjonowania takich branż jak gastronomia czy turystyka. – Będą mogli tym szybciej wrócić do normalności, im więcej osób szybko się zaszczepi – powiedział premier.
KTO W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI?
W pierwszej kolejności możliwość zaszczepienia się przeciwko Covid-19 będą miały służby medyczne, mieszkańcy domów pomocy społecznej i zakładów opiekuńczo-leczniczych, przedstawiciele służb mundurowych oraz seniorzy powyżej 65. roku życia – powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki.
Najpierw – jak poinformował – szczepienia będą dostępne dla wszystkich służb medycznych, które są „na pierwszej linii frontu”. Wymienił w tym kontekście lekarzy, pielęgniarki, diagnostów, laborantów, ratowników medycznych. – Oni wszyscy, którzy tylko taką decyzję podejmą, będą mogli się zaszczepić w pierwszej kolejności – powiedział szef rządu.
Następnie zaszczepić będą mogli się mieszkańcy domów pomocy społecznej, zakładów opiekuńczo-leczniczych, a w następnej kolejności lub równolegle – przedstawiciele służb mundurowych. – Służby mundurowe – nasi policjanci, nasi pracownicy różnych służb mundurowych, którzy udzielają się bardzo intensywnie w walce z Covid-19, ale także Wojska Obrony Terytorialnej, wojska operacyjne, czy inni pracownicy mundurowi- wyliczał Morawiecki.
– Wreszcie – największa grupa, populacja – to wszystkie osoby starsze powyżej pewnego progu wiekowego. Wiemy doskonale, że Covid-19 jest najbardziej groźny, najbardziej śmiertelny dla osób powyżej 70-75 roku życia. Ale w zależności od dostępności szczepionek i tempa ich wwozu do Polski, będziemy chcieli szczepić jak najszersze rzesze naszych seniorów powyżej 65. roku życia, to jest około 6,5 mln osób – powiedział premier.
Podkreślił, że proces szczepień rozpocznie się więc od grup osób najbardziej zagrożonych poważnymi konsekwencjami dla zdrowia lub zgonem w przypadku zakażenia koronawirusem.
PUNKTY SZCZEPIEŃ
– Punkty szczepień przeciwko COVID-19 będą w jednostkach POZ, pozostałych miejscach opieki zdrowotnej, jednostkach mobilnych, które będą dokonywały szczepień w różnych miejscach w Polsce oraz w szpitalach rezerwowych – zapowiedział premier.
Morawiecki dodał, że czwarty obszar, który chce wykorzystać do szczepień, to szpitale rezerwowe, jak mówił, to „te szpitale, które zaczęliśmy budować w październiku z myślą o tym, że COVID-19 może się rozwijać jeszcze groźniej, niż się rozwijał”.
– Dziś wiemy, że te szpitale rezerwowe być może pozostaną rezerwowe na dłużej i chcemy je w tym kontekście wykorzystać dla procesu szczepień, one się jeszcze w ten sposób dodatkowo przydadzą, oprócz tego, że są naszą czwartą linią obrony, dają nam dodatkowe bezpieczeństwo w COVID-19, to przydadzą się też w procesie szczepienia przeciw koronawirusowi – powiedział premier.
– Koszt zakupu to od 5 do 10 mld zł w zależności od tego, ile jeszcze szczepionek dodatkowo kupimy” – powiedział. Zaznaczył, że „budżet państwa polskiego musi być dostosowany do największych wyzwań.
PAP/pOr