Pomorska Izba Adwokacka wszczyna czynności wobec Kacpra Płażyńskiego. Chodzi o wpis. dot. Strajku Kobiet

Rzecznik dyscyplinarny Pomorskiej Izby Adwokackiej wszczął czynności sprawdzające ws. posła Prawa i Sprawiedliwości Kacpra Płażyńskiego – czytamy na portalu wPolityce.pl. Chodzi o wpis polityka krytykujący polityczną demonstrację popierającą Strajk Kobiet w gdańskim przedszkolu dla niepełnosprawnych dzieci. – Chciałbym wierzyć, że Pańskie działania w tej sprawie są merytoryczne, nie są zaś formą szykany – odpowiedział Płażyński w piśmie, do którego dotarł portal wPolityce.pl. 

Jak informuje portal, na posła doniosła do Pomorskiej Izby Adwokackiej jedna z popierających pro-aborcyjne demonstracje prawniczek z Gdańska. Chce ukarania polityka, bo ten skrytykował pracownice gdańskiego przedszkola przeznaczonego dla niepełnosprawnych dzieci, które w geście poparcia dla Strajku Kobiet ubrały się na czarno – pisze wPolityce.pl

– Poinformowali mnie o tym (płacząc) rodzice, dotknięci faktem, że pedagodzy, którym okazują bezgraniczne zaufanie, powierzając opiekę nad swoimi niepełnosprawnymi dziećmi, publicznie wyrażają poparcie dla ruchu w ich przekonaniu – odbierającego takim dzieciom prawo do życia – pisał w wyjaśnieniach dla Pomorskiej Izby Adwokackiej poseł PiS.

NALEŻY PIĘTNOWAĆ AGRESJĘ

Zdaniem Płażyńskiego publiczna placówka opiekuńczo-wychowawcza to nie miejsce na manifestowanie przekonań politycznych. – Obowiązkiem posła jest zaś przeciwstawianie się niewłaściwym zjawiskom i występowanie w interesie obywateli – podkreślił.

– Jednocześnie jednak należy piętnować agresję w życiu społecznym, dążyć do podnoszenia poziomu debaty publicznej i budować porozumienie między obywatelami naszej Ojczyzny. Powodowany odpowiedzialnością za te wartości, nie chcąc przyczyniać się do dalszego zaogniania konfliktu społecznego, postąpiłem w opisany powyżej sposób – dodał.

PRZEPROSINY

Wpis na Facebooku był ostry. Następnego dnia Płażyński skasował go, wysłał do dyrekcji placówki list z przeprosinami, który opublikował wraz z wyjaśnieniem sytuacji na swoim profilu.

Czy to zamknie sprawę? Kacper Płażyński podkreśla, że tak powinno być – gdyby rzecznik dyscyplinarny zadziałał w oparciu o przepisy i fakty – pisze portal wPolityce.pl. – W moim przekonaniu powyższe wyjaśnienia powinny skutkować podjęciem decyzji o odmowie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego – dodaje Płażyński.

 

oprac. pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj