Kolejnych 28 zarzutów usłyszał były prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Ujeścisko” w Gdańsku Grzegorz H. Mężczyzna jest podejrzany w śledztwie, dotyczącym nieprawidłowości przy realizacji siedmiu inwestycji budowalnych. Pokrzywdzeni wpłacali pieniądze na mieszkania, ale ich nie dostali.
Zebrane dowody pozwoliły na uzupełnienie zarzutów byłemu prezesowi – mówi prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. – Podejrzanemu zarzucono popełnienie 27 czynów, dotyczących doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości nabywców lokali w ramach inwestycji Zenga Park (Płocka Park) przy ulicy Płockiej. Zarzucone czyny zagrożone są karą pozbawienia wolności do 10 lat – mówi Wawryniuk.
36 ZARZUTÓW
Jak tłumaczy, mimo dowodów, wskazujących na winę Grzegorza H., ten nie przyznaje się do niej i odmawia składania wyjaśnień
– Uzupełnienie zarzutów to efekt analizy dowodów, zebranych na obecnym etapie śledztwa, w tym opinii biegłego z zakresu budownictwa, dotyczącej nieprawidłowości w ramach inwestycji Zenga Park. Kolejny czyn, przestawiony podejrzanemu, dotyczy sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia spółdzielni znacznej szkody majątkowej w związku z podjęciem działań, obciążonych ryzykiem finansowym. To przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat trzech. Podejrzany nie przyznaje się do popełnienia zarzuconych mu czynów. Odmówił złożenia wyjaśnień – dodaje prokurator Wawryniuk.
W sumie Grzegorz H. ma już 36 zarzutów. Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia. Jest tymczasowo aresztowany. Drugi podejrzany w tej sprawie, były prezes Maciej S., ma dwa zarzuty, dotyczące działania na szkodę spółdzielni i wyrządzenia jej szkody wielkich rozmiarów.
Grzegorz Amratowski/mk