Reprezentacja Polski nie wystartuje w Oberstdorfie w zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich, inaugurujących Turniej Czterech Skoczni. Taką decyzję podjęto w związku z pozytywnym wynikiem testu Klemensa Murańki na koronawirusa. Polski Związek Narciarski próbuje wpłynąć na zmianę tej decyzji.
– Bardzo żałujemy tej decyzji, ale w kontekście ochrony innych sportowców władze sanitarne nie miały wyboru – powiedział sekretarz generalny zawodów w Oberstdorfie Florian Stern. Informacje potwierdził na Twitterze dyrektor ds. skoków narciarskich w Polskim Związku Narciarskim Adam Małysz. – Niestety, naszych reprezentantów zabraknie w otwierającym Turniej Czterech Skoczni konkursie w Oberstdorfie. Nie wiadomo na razie co z kolejnymi konkursami – napisał na Twitterze były skoczek.
„BARDZO MI PRZYKRO”
Murańka miał pozytywny wynik badania w niedzielę jako jedyny z Polaków. – Bardzo mi przykro, ale stało się… Pozytywny i jak na razie bezobjawowy – napisał za pośrednictwem swojego konta na Instagramie. Pozostali skoczkowie naszej reprezentacji w myśl niemieckich przepisów są w grupie kontaktu 1 – spędzili ponad 15 minut twarzą w twarz lub ponad 30 minut w zamkniętym pomieszczeniu z osobą zakażoną. – Stoch i Kubacki, dwóch skoczków z grona faworytów, wypadają już przed pierwszymi zawodami. (…) Zależnie od tego, jakie wyniki dadzą kolejne testy, jest możliwe, że Polacy w którymś momencie przystąpią do Turnieju Czterech Skoczni, ale po nieobecności na inaugurację szans na zwycięstwo już nie mają – napisano w depeszy niemieckiej agencji prasowej dpa.
WALKA Z CZASEM I OCZEKIWANIE
Kwalifikacje w Oberstdorfie mają się rozpocząć w poniedziałek o godzinie 16.30, a konkurs indywidualny zaplanowano na wtorek. Polacy próbują jeszcze rozmawiać na temat podjętej decyzji. – Jeśli badania dadzą wyniki negatywne, istnieje szansa, że Polska przystąpi do TCS – potwierdził sekretarz zawodów Florian Stern. Z kolei sekretarz generalny PZN Jan Winkiel w rozmowie z portalem sport.pl zapowiada walkę o zmianę tej decyzji. – Rozmawiamy z zarządem FIS – potwierdził Winkiel.
AKTUALIZACJA, PONIEDZIAŁEK GODZ. 19 : Klemens Murańka z negatywnym wynikiem testu na obecność koronawirusa! To rezultat ponownego testu PCR, który przeprowadzono w organizmie polskiego skoczka.
Przypomnijmy – wczorajszy niejednoznaczny wynik okazał się pozytywny, co przekreśliło decyzją niemieckiego sanepidu i organizatorów cyklu szanse na występ polskich skoczków w kwalifikacjach do jutrzejszego konkursu w Oberstdorfie. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Apoloniusz Tajner, cytowany w twitterowym wpisie przez dziennikarza portalu sport.tvp.pl Antoniego Cichego: zapowiedział działania zmierzające do przekonania pozostałych reprezentacji, by podczas jutrzejszej odprawy w ramach solidarności sportowej zgodziły się na start Polaków.
Biało-czerwoni liczą teraz na decyzję przywracającą naszych skoczków do rywalizacji, jednak ta ma zostać podjęta po uzyskaniu negatywnych wyników pozostałych polskich skoczków.
Kolejna runda TCS odbędzie się 31 grudnia – 1 stycznia w Garmisch-Partenkirchen, a później skoczkowie przeniosą się do Austrii na zawody w Innsbrucku 2-3 stycznia oraz Bischofshofen 5-6 stycznia.
pkat/PAP