Andrzej Bieniasz, lider zespołu Püdelsi, nie żyje. Wiadomość o śmierci muzyka grupa przekazała w środę na swoich profilach w mediach społecznościowych. Artysta zmagał się z chorobą nowotworową. Miał 66 lat.
Andrzej Bieniasz od wielu miesięcy walczył z rzadkim typem nowotworu – chłoniakiem z komórek płaszcza. Po nawrocie choroby w listopadzie zeszłego roku została zawiązana zbiórka internetowa na pokrycie kosztów jego terapii lekiem Ibrutynib, który nie jest refundowany.
BLISKO CZTERY DEKADY NA SCENIE
Püdelsi powstali w 1985 roku, jako kontynuatorzy grupy Düpą, której lider, Piotr Marek, popełnił samobójstwo. Podstawowy skład zespołu stanowili muzycy związani z tym zespołem pod kierownictwem Andrzeja „Püdla” Bieniasza.
Pierwszą płytą zespołu była „Bella Pupa” z 1988 roku nagrana we współpracy z Korą Jackowską. Kora zaśpiewała większość utworów, tylko w dwóch wokalistą był Maciek Maleńczuk. Muzycy rozczarowani słabym przyjęciem ich płyty zawiesili działalność aż do 1996 roku. Po przerwie grupa wydała trzy płyty: „Viribus Untis”, „Narodziny Zbigniewa” i „Psychopop”. Po tym albumie po raz kolejny zespół zawiesił działalność w 2000 roku.
Püdelsi na listy przebojów wrócili w 2003 roku albumem „Wolność słowa”. Krążek zdobył status Złotej Płyty. W kolejnych latach ukazały się „Zen” i „Madame Castro”.
PAP/am