Krytyczne uwagi o reformie rad dzielnic w Gdańsku: „partyjny projekt”, „pudrowanie trupa”. Radna KO odpowiada

W „Samorządowym Piątku Radia Gdańsk” gośćmi Joanny Stankiewicz byli Halina Królczyk – przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Wrzeszcz Dolny, Krzysztof Skrzypski – przewodniczący Zarządu Dzielnicy Przymorze Wielkie oraz Kamila Błaszczyk – radna Koalicji Obywatelskiej, członek komisji doraźnej ds. reformy jednostek pomocniczych Miasta Gdańska. Do połowy lutego mieszkańcy mogą zgłaszać uwagi do projektu zmian w zasadach funkcjonowania rad dzielnic w Gdańsku. We wtorek odbyło się spotkanie online, w którym wzięło udział kilkunastu radnych dzielnicowych. Niemal 100 proc. to głosy krytyczne. Część z nich zapowiedziała, że złoży nawet ponad sto uwag.  – Zmiany były bardzo wyczekiwane, ale nie takie. To nie reforma rad dzielnic, tylko partyjny projekt radnych KO, który w żaden sposób nie usprawnia funkcjonowania rad dzielnic. To próba marginalizacji ich roli, w żaden sposób ich nie wzmacnia – grzmiała Halina Królczyk.

– To pudrowanie trupa. Statut należy wrzucić do kosza i pracować nad nim od początku tak, żeby dawał rzeczywistą możliwość pracy nam, społecznikom, bez plątania nas w partyjne układziki. O nowym statucie trzeba rozmawiać z nami i mieszkańcami – wtórował jej Krzysztof Skrzypski.

– Komisja rozpoczęła prace dwa lata temu. W spotkaniach aktywny udział brali przedstawiciele rad, którzy sugerowali, jakie zmiany powinny się znaleźć w statucie. Na tej bazie komisja przedstawiła projekt, który jest wypadkową zgłoszonych uwag – wyjaśniała Kamila Błaszczyk.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj