Ewakuacja bloku w Lęborku. Ulatniający się gaz wyczuli mieszkańcy [AKTUALIZACJA]

Ewakuacja 69 osób z budynku wielorodzinnego w Lęborku z powodu wycieku gazu. Prawdopodobnie uszkodzona jest rura pod ulicą Łasaka. Straż pożarną wezwali mieszkańcy w poniedziałek około godz. 19:30, którzy poczuli ulatniający się gaz.

Pomiary w budynku nie wykazały zagrożenia, ale na ulicy czujniki wskazały na wyciek gazu. Straż pożarna ewakuowała 36 rodzin, to 69 osób w tym dwie niepełnosprawne. Urząd miasta podstawi autobus, by lokatorzy mogli się schronić przez chłodem. W razie potrzeby mieszkańcy mają mieć też możliwość skorzystania z noclegu zorganizowanego przez samorząd. Ekipy gazowników mają naprawić uszkodzony rurociąg w ciągu godziny lub dwóch.

Na razie nie wiadomo co było przyczyną awarii.

AKTUALIZACJA WTOREK, 8:30

Lokatorzy z budynku przy ulicy Łasaka w Lęborku wrócili do domów. Odcięto dopływ gazu, nie ma już zagrożenia.

Dziś gazownicy nadal będą szukać przyczyny awarii. Mimo rozkopania instalacji podziemnej na razie nie udało się zlokalizować źródła wycieku.

AKTUALIZACJA WTOREK, 12:30

Mieszkańcy bloku przy ulicy Łasaka w Lęborku wciąż bez gazu. Ekipom pogotowia gazowego nie udało się dotychczas ustalić źródła wycieku. 

– Kazali nam wychodzić z budynku niby na chwilę, ale domyślałam się, że to dłużej potrwa i zabrałam dzieci do babci. Rano o 7:00 dostałam sms, że mogę wracać do domu, ale gazu chyba nie ma. Nie włączam kuchenki, bo się boję – poinformowała lokatorka.

– My spaliśmy u sąsiadów z żoną, pożyczyli nam oni również czajnik elektryczny. Widać, że służby szukają źródła tego wycieku, ale na razie nic nie znaleźli – zrelacjonował mieszkaniec bloku reporterowi Radia Gdańsk.

Obecnie nie ustalono, kiedy uda się usunąć awarię.

Przemysław Woś/amo

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj