Rejs Roku 2020 bez Srebrnego Sekstantu. Aleksander Gosk: miniony sezon żeglarski był kompletnie nienormalny

Po raz pierwszy i wyjątkowo w wersji online odbędzie się uroczystość wręczenia najwyższych polskich trofeów w żeglarstwie morskim – nagród honorowych Rejs Roku. Uwzględniając wyjątkowość minionego sezonu, jury, analizując zgłoszone kandydatury, zdecydowało ostatecznie przyznać w pięćdziesiątej pierwszej edycji tylko wyróżnienia i nie przyznawać głównej nagrody – Srebrnego Sekstantu. To sytuacja wyjątkowa – precedens nie notowany od pierwszej edycji nagrody w 1970 roku.

Z koordynatorem gali i publicystą morskim Aleksandrem Goskiem rozmawiała Anna Rębas.

 

– Ja pamiętam ubiegłoroczne wręczenie nagród. Gdy schodziłem po zakończeniu uroczystości z estrady jeden ze znajomych powiedział mi „słuchaj, jest już drugi przypadek zachorowania na koronawirusa w Polsce”. To właśnie wtedy się zaczynało. Nie przypuszczaliśmy wtedy, że tak długo z tym całym „bałaganem” będziemy musieli żyć. Istotnie sezon, który nastąpił po tamtej wiośnie, był kompletnie nienormalny. Jak wiadomo większość wydarzeń nie doszła do skutku, wyprawy, które pretendowały do przyznania najwyższej nagrody, zostały odwołane – powiedział gość Radia Gdańsk.

 

To już 51. edycja tych prestiżowych wyróżnień. Uroczystość organizowana jest tradycyjnie w pierwszy piątek marca, na pamiątkę pierwszego przejścia trawersu Przylądka Horn pod polską banderą przez „Dar Pomorza” – nocą z 1 na 2 marca 1937 roku. Ostatecznie podczas gali zostaną wręczone trzy Honorowe Wyróżnienia Rejsu Roku 2020 oraz Nagrody Specjalne: Polskiego Związku Żeglarskiego, Prezydenta Miasta Gdańska „Bursztynowa Róża Wiatrów”, Grotmaszta Bractwa Kaphornowców oraz Stulecia 1920-2020.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj