Ponad 220 tysięcy maseczek ochronnych z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych trafiło do Tczewa. Bezpłatne maseczki dla mieszkańców, w wyznaczonych punktach, rozdają strażnicy miejscy oraz ochotnicza straż pożarna. Akcja potrwa do 2 kwietnia.
W poniedziałek straż miejska rozpoczęła dostarczanie maseczek do domów jednorodzinnych na osiedlach Witosa, Bema, Za Parkiem oraz Staszica. Z kolei we wtorek ruszyła akcja w wyznaczonych punktach na terenie miasta. Na początek przy dworcu kolejowym oraz na miejskim targowisku przy ul. Żwirki.
– Na każdego mieszkańca przypadają cztery sztuki. Informacje o punktach mobilnych oraz harmonogram akcji można znaleźć na miejskich stornach internetowych. Maseczki można odebrać także w komendzie straży miejskiej oraz w Biurze Zarządzania Kryzysowego przy ul. Wąskiej. Dystrybucją zajmą się również spółdzielnie mieszkaniowe – maseczki będzie można znaleźć w skrzynkach pocztowych – mówi st. spec. Monika Fabich z tczewskiej straży miejskiej.
NIEKTÓRZY CHCIELIBY WIĘCEJ
Chętnych do odbioru maseczek w Tczewie nie brakuje. Jednak niełatwo jest zweryfikować, czy wszyscy biorą tyle, ile potrzebują.
– Liczymy na uczciwość tczewian. Oczywiście, jak mieszkańcy przychodzą na komendę, to spisujemy, z jakiej są ulicy, ile osób mieszka w danym lokalu i tyle sztuk wydajemy. To nie jest też tak, że każdy musi odebrać maseczki osobiście. Wydajemy również pakiety dla sąsiadów, osób starszych czy schorowanych – dodaje Monika Fabich.
W kolejnych tygodniach strażnicy miejscy i druhowie będą rozdawać maseczki także na osiedlach Czyżykowo i Bajkowym oraz na starym mieście.
Hanna Brzezińska