Dziecko, którego ciało znaleziono w piątek wieczorem na składowisku odpadów w Łężycach w gminie Wejherowo, urodziło się martwe – tak wynika z wstępnej opinii biegłych, którą otrzymała prokuratura. Nadal nie udało się odnaleźć matki chłopca.
Zapowiedziane zostały kolejne kroki. – Wstępna opinia, którą sporządzono po sekcji zwłok, wskazuje, że noworodek był wcześniakiem i urodził się w ósmym miesiącu ciąży. Zmarł przed porodem. Nie jest wiadome, z jakiego powodu. Konieczne będą dodatkowe badania w tym zakresie – poinformowała prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
ZABEZPIECZONO ŚLADY I MONITORING
Śledztwo nadal prowadzone jest w kierunku zabójstwa. Nie udało się dotychczas zatrzymać i przesłuchać matki chłopca. Śledczy obecnie wciąż ustalają, skąd na składowisko przywieziono śmieci, wśród których znajdowało się ciało noworodka. Zabezpieczyli ślady i monitoring oraz przesłuchali pracowników zakładu.
Dochodzenie w tej sprawie prowadzi wejherowska prokuratura.
Grzegorz Armatowski/mw