Widać to na przykładzie zwężonego przejazdu w tunelu pod Martwą Wisłą. Kurczą się zatory od strony Zaspy. Na przejazd w spowolnieniu znów wystarczy kilka minut. Na alternatywnej trasie przez Jana z Kolna lub Podwalu Przedmiejskim już w zasadzie pusto.
Nadal dużo dzieje się na Spacerowej. Przy leśniczówce bowiem spotykają się kolejki jadących do Oliwy i Osowej.
Nieco odpuszcza Chwaszczyno, co wcale nie znaczy że jest pusto, bo i od strony Osowej i Gdyni zatory mierzą po kilometrze.
Na estakadzie w górę korek nieco krótszy, bo od okolic Hutniczej. Niestety podróż Morską do Rumi wciąż zajmuje kwadrans.