Jest szansa na ogródki gastronomiczne na bulwarach nad Słupią. W piątek słupski samorząd organizuje spotkanie z przedsiębiorcami, podczas którego konsultowane będą pomysły i możliwości. Na razie nic nie jest przesądzone, ale pierwsze wnioski powinny pojawić się w ciągu kilku tygodni.
Urząd Miasta w Słupsku prowadzi konsultacje z restauratorami w sprawie bulwarów nad Słupią, a konkretnie planu zagospodarowania terenu z ogródkami z małą gastronomią. W piątek odbędzie się drugie już spotkanie z przedsiębiorcami.
– Chcemy rozmawiać z gastronomikami, z restauratorami i tymi osobami, które mogłyby w jakiś sposób pomóc nam zagospodarować te tereny. Wielokrotnie słyszeliśmy od mieszkańców, od dziennikarzy, od wielu osób, że fajnie by było coś zjeść, napić się kawy, może zjeść coś słodkiego właśnie spacerując tymi terenami. Stąd też pani prezydent podjęła rozmowy z przedstawicielami różnych gałęzi branży gastronomicznej, by zobaczyć, czy w ogóle jest z ich strony zainteresowanie taką formą współpracy i w jakim charakterze – mówi Monika Rapacewicz, rzecznik słupskiego ratusza.
PRZEDSIĘBIORCY CZEKAJĄ NA PROPOZYCJĘ
Przedsiębiorcy z branży gastronomicznej uważają, że ogródki to dobry pomysł na urozmaicenie przestrzeni na bulwarach i przyciągnięcie zarówno mieszkańców, jak i turystów w tę część miasta. Jednak najważniejsze będzie dla nich stanowisko ratusza i to, co może im zaproponować.
– Na pewno do rozważenia jest stawka za zajęcie określonej powierzchni, na pewno zaplecze sanitarne, bo ma wielki wpływ na to, co możemy zaproponować gościom, którzy nas tam odwiedzą – mówi Joanna Tuziak, właścicielka Baru Pod Kasztanem.
Przebudowa bulwarów nad Słupią to jedna z większych obecnie prowadzonych miejskich inwestycji, której koszt to ponad 30 milionów złotych. W ramach projektu kompleksowo przebudowywany jest dwukilometrowy odcinek nad rzeką, także z przyległymi ulicami.
Zapraszamy do wysłuchania materiału:
Kinga Siwiec/mk