Polski Ład wyrasta z autentycznego programu solidarności – powiedział premier Mateusz Morawiecki przed wyjazdem w trasę, podczas której szef rządu będzie promował rozwiązania Polskiego Ładu. W kolejnych miejscowościach wyjaśniał różne aspekty programu.
Jak mówił podczas briefingu szef rządu, „Polski Ład ma wywrócony do góry nogami porządek z powrotem poukładać”. – Chcemy pokazać ten nasz program, a właściwie coś więcej niż program, bo to nowa umowa społeczna – poinformował. – Chcemy zapoznać Polaków z tą umową, ale jednocześnie jest coś ważniejszego: chcemy usłyszeć od Polaków, co oni myślą o Polskim Ładzie – podkreślał szef rządu.
– Polski Ład wyrasta z autentycznego programu solidarności, z głębokiego programu, który niesie też naszą formację, nasz obóz i tworzy konstrukcję, tworzy główne zręby naszego programu – mówił Mateusz Morawiecki.
Premier wymieniał także główne elementy, które znalazły się Polskim Ładzie m.in. naprawę służby zdrowia, obniżkę podatków dla 18 mln osób, emeryturę bez podatku do kwoty 2500 zł, program mieszkaniowy i inwestycyjny.
PRZYWRÓCIĆ PORZĄDEK
Premier Mateusz Morawiecki. zapowiedział, że w tym tygodniu rząd zajmie się projektami ustaw związanych z Polskim Ładem.
Przed wizytą na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce, w tym na ziemi stężyckiej, gdzie premier ma prezentować wyborcom Polski Ład, szef rządu powiedział, że projekty ustaw mające wprowadzać ten program są gotowe i „już w tym tygodniu Rada Ministrów będzie je analizowała”.
– Zależy mi, żeby Polski Ład rzeczywiście przywrócił ten porządek, który został wywrócony do góry nogami przez pandemię – podkreślił Mateusz Morawiecki.
Polski Ład to podpisany przez partie Zjednoczonej Prawicę program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii; przewiduje on m.in. naprawę służby zdrowia, obniżkę podatków dla 18 mln osób, emeryturę bez podatku do wysokości 2500 zł, program mieszkaniowy i inwestycyjny.
Posłuchaj fragmentów przemówienia premiera w materiale Hanny Brzezińskiej:
DZIAŁANIA NA RZECZ SŁUŻBY ZDROWIA
Premier w ramach promowania Polskiego Ładu – programu Zjednoczonej Prawicy – odwiedził w poniedziałek Ryki w woj. lubelskim, gdzie mówił o udanym odtworzeniu szpitala powiatowego w tej miejscowości. Ocenił, że w Rykach w przeszłości szpital ten został sprywatyzowany. Zapowiedział – wspominając o funduszu modernizacji szpitali – że dla szpitala powiatowego zostanie kupiona aparatura do rezonansu magnetycznego.
– Ale przede wszystkim chcemy zadbać o kadrę, o nasze pielęgniarki, ale także salowe, o lekarzy po to, żeby można było doprowadzić do skutecznej realizacji naszego programu naprawy służby zdrowia – mówił. – Ale to także profilaktyka, bo lepiej jest zapobiegać niż leczyć – dodał.
Wspominając o centrum obsługi pacjenta, stwierdził, że w jego ramach będzie „badana jakość leczenia”. – To jest też bardzo ważne, żeby pacjent i jego bliscy byli zadowoleni z tego, w jaki sposób są zaopiekowani w naszych szpitalach i placówkach służby zdrowia – podkreślił.
Zapowiedział też „szeroko zakrojony program inwestycyjny”. – Będziemy konsekwentnie robić wszystko, by kwartał po kwartale Polacy zauważyli różnicę w dostępie do specjalistów, do nowoczesnego sprzętu taki jak ten, który zobaczyłem tu, w Rykach, by Polacy mogli być jak najlepiej leczeni na poziomie europejskim. To jest nasz cel i do tego celu w szybkich krokach, w szybkim tempie, dojdziemy w najbliższych kilku latach – oświadczył szef rządu.
Mówiąc o naprawie służby zdrowia wymienił: poprawę działań w dziedzinie szpitalnictwa i leczenia, dostępność leków, specjalne programy, takie jak krajowa sieć onkologiczna – która już rozpoczęła działanie – oraz krajowa sieć kardiologiczna, a także działanie w dziedzinie chorób rzadkich.
– To też są działania, które są niezbędne, żeby poprawić działanie służby zdrowia w całej Polsce – dodał.
Podkreślił, że ze służby zdrowia korzystają wszyscy i ona jest potrzebna wszystkim Polakom.
POLSKI ŁAD MA BYĆ ODRODZENIEM DLA POLSKICH FIRM
Podczas wizyty w firmie JMP Flowers w Stężycy (woj. lubelskie) premier Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę na rolę Polskiego Ładu w rozkwicie krajowych firm..
– Promujemy polskie produkty i chcemy w Polskim Ładzie dla polskich produktów znaleźć właściwe miejsce, dobrą promocję, promocję eksportu – powiedział Morawiecki.
Zdaniem premiera, pandemia była dla wielu firm takim czasem przedłużającej się zimy. – A Polski Ład ma być odrodzeniem i rozkwitem. Ma być pięknym rozkwitem dla wielu setek, tysięcy polskich firm. Tak konstruujemy cały system – tłumaczył szef rządu.
Przypomniał, że rząd pomógł bardzo wielu firmom „przechować ich kapitał rynkowy, przechować ich udziały w rynku, potencjał wytwórczy”.
– To nasze programy pomocowe, Tarcza Finansowa była czymś w rodzaju kładki, przez którą przeszły firmy z czasu pandemicznego do czasu po epidemii. 200 mld zł pozwoliło ochronić ponad 5 mln miejsc pracy – powiedział Morawiecki.
POPRAWA KONKURENCYJNOŚCI POLSKICH FIRM
Premier powiedział, że konkurencyjność polskich firm na rynku europejskim i światowym to podstawowe cele Polskiego Ładu. Jak podkreślił, im więcej będziemy kupować polskich produktów i promować polskie produkty, promować ich eksport, tym więcej będą mogli zarabiać polscy pracownicy.
– Wynagrodzenia będą rosły, produktywność będzie rosła w ślad za tym również, a to będzie podnosić całą naszą gospodarkę. To oznacza właśnie ten czas rozkwitu i odrodzenia w Polskim Ładzie, to jest nasz podstawowy cel, żeby gospodarka polska była taką dobrze naoliwiona machiną (…) poprzez różne elementy tego systemu – powiedział szef rządu.
Dodał, że jednym z zasadniczych elementów, w którym państwo wydatnie pomoże, jest wielki program inwestycyjny – filar Polskiego Ładu.
– Wszystkie miejscowości, powiaty, gminy w Polsce doświadczą ogromnego impulsu inwestycyjnego skoku cywilizacyjnego w wielu obszarach począwszy od inwestycji wodno-kanalizacyjnych, skończywszy na różnego rodzaju inwestycjach takich jak internet szerokopasmowy, czyste powietrza, klimat – powiedział premier.
Poinformował, że wielki program inwestycyjny pomoże firmom ukształtować ich strukturę kosztową, by stały się jeszcze bardziej konkurencyjne na rynku europejskim i rynku światowym. – To jest nasz podstawowy cel i do niego będziemy zmierzać poprzez właściwe elementy całej polityki gospodarczej – podkreślił.
PRZEBUDOWA SYSTEMU PODATKOWEGO
Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że system gospodarczo-społeczny powinien być właściwie skonstruowany.
– Tzn. pracownicy takiej firmy jak ta muszą proporcjonalnie i procentowo płacić mniejsze składki, daniny łącznie, niż ci, którzy zarabiają 20-30-50 czy 100 tys. zł – wskazał szef rządu podczas wizyty w firmie JMP Flowers w Stężycy.
– Dzisiaj przebudowujemy system podatkowy po raz kolejny – w taki sposób, żeby był sprawiedliwy – dodał.
Jak zaznaczył Mateusz Morawiecki, jest to jak najbardziej normalne w krajach Europy Zachodniej. – Nasz system, skonstruowany w czasach III Rzeczpospolitej, był trochę postawiony na głowie i chcemy przywrócić go do właściwych proporcji, ale jednocześnie wspierać wszystkich przedsiębiorców – stwierdzi. Jak mówił, chodzi o przedsiębiorców, „którzy będą musieli trochę więcej łożyć do wspólnego budżetu na służbę zdrowia, i tych, którzy dzisiaj są już i tak na rozliczeniu na CIT”.
Premier wskazał m.in. na estoński CIT czy ulgi na działalność innowacyjną. – IP Box, zmniejszony CIT z 19 proc. do 9 proc czy możliwość rozliczania się ryczałtowego podniesiona z 250 tys. euro do 2 mln euro – czyli 8-krotnie podniesienie – będzie oznaczało uproszczenie księgowości i zwiększenie pola manewru inwestycyjnego – mówił, odnosząc się do Polskiego Ładu.
LEPSZE ZAROBKI PRACOWNIKÓW
Szef rządu ocenił podczas konferencji w Stężycy, że w Polsce – w przeciwieństwie do państw zachodnich – nie udało się jeszcze zbudować szerokiej klasy średniej. – Jest bardzo duża grupa naszych obywateli, którzy cały czas żyją od pierwszego do pierwszego, ciężko im zaoszczędzić złotówkę. Dla nich jest Polski Ład – zaznaczył.
Celem programu jest wzrost wynagrodzeń pracowników. – Tym ruchem państwo polskie podnosi wynagrodzenia dla kilkunastu milionów Polaków niżej zarabiających i średnio zarabiających. 90 procent Polaków skorzysta bądź nie straci ani złotówki na naszych rozwiązaniach – przekonywał.
– Zapraszamy wszystkie partie w parlamencie, także partie opozycyjne, do wspierania Polskiego Ładu. Dzisiaj to nie jest czas, żeby rozpatrywać dawne urazy, podziały, rozdźwięki. Chcemy przede wszystkim wskazać na to, że Polski Ład ma być ładem sprawiedliwym, a jednocześnie efektywnym, to znaczy podnoszącym produktywność całego polskiego społeczeństwa – mówił.
– To jest nie tylko wielki sukces, to jest wielka radość, że udało się w „Planie odpowiedzialnego rozwoju” tak przebudować system gospodarczy, żeby ludzie mieli pracę. A teraz chcemy, żeby za tę pracę dostawali jak najwięcej środków. Dlatego państwo polskie dzieli się tymi środkami z nimi – mówił Mateusz Morawiecki.
Przyznał, że „nie jest tak, że w ramach reformy, którą proponujemy, budżet wyjdzie na zero”. – Niestety nie. Budżet będzie w deficycie, ale ten deficyt chcemy przeznaczyć na to, żeby pracownicy byli jeszcze lepiej zmotywowani, żeby więcej zarabiali, żeby było im łatwiej po prostu – powiedział.
Mówiąc o osobach, które zarabiają więcej, premier powiedział: „niech zarabiają jeszcze więcej, ale niech też wiedzą, że Polska jest wspólnym domem i że trzeba razem wspólnie do tego budżetu dokładać się po to, żeby poprawiać służbę zdrowia, poprawiać infrastrukturę”.
APEL O SZCZEPIENIA, KTÓRE MOGĄ POMÓC UNIKNĄĆ IV FALI PANDEMII
Premier mówił w poniedziałek na konferencji prasowej, że epidemiologowie ostrzegają świat przed czwartą fala epidemii koronawirusa. – Zróbmy wszystko razem, solidarnie, żeby nie było tej czwartej fali – mówił szef rządu, zachęcając do szczepienia się.
Jak dodał, „najlepszą nagrodą niech będzie zdrowie (…); niech będzie przede wszystkim to, że zabezpieczamy naszych bliskich”.
– Jak ktoś mniej o siebie dba, to pomyślmy o innych, o mamie, tacie, babci, dziadku. Nie twórzmy ryzyka dla nich, nie podnośmy ryzyka zachorowania, a w ślad za tym tego, co najgorsze – odejścia z tego świata – mówił Morawiecki.
Podkreślił, że akcja promowania szczepień ma na celu zachęcenie jak największej części obywateli do sczepienia, bo dzięki temu osiągniemy odporność zbiorową i unikniemy kolejnych lockdownów i problemów gospodarczych. – Dzisiaj jest czas renesansu gospodarki. Nie pozwólmy, żeby październik, listopad 2021 roku znowu przyniósł niedobre wiadomości. A mamy możliwość zapobieżenia temu – to właśnie program szczepień – podkreślił premier.
Zaznaczył, że na unijnym szczycie przywódcy państw UE będą rozmawiali m.in. o certyfikatach sczepień. – Viktor Orban, premier Węgier pokazywał mi, że na Węgrzech już wdrożone są paszporty szczepionkowe. Czechy, Słowacja, Austria, Słowenia, Węgry rozmawiają o wzajemnym uznawaniu certyfikatów, czyli czegoś w rodzaju paszportu szczepionkowych – wskazał.
Zaznaczył, że rząd przez akcję „Szczepimy się” stara się skłonić wszystkich, by skorzystali z możliwości zaszczepienia się. – To pomoże nam uniknąć najgorszego, czwartej fali pandemii, która rzeczywiście grozi. Bardzo serdecznie zachęcam wszystkich do zarejestrowania się i zaszczepienia – mówił szef rządu.
POŁĄCZENIA KOMUNIKACYJNE PERSPEKTYWĄ ROZWOJU
Aby tworzyć nowe perspektywy wzrostu, musimy tworzyć nowe połączenia komunikacyjne, jak Via Carpatia – oświadczył w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu odwiedził budowę mostu przez San w Nowej Wsi (Podkarpackie). Przeprawa będzie częścią szlaku Via Carpatia.
Jak stwierdził Morawiecki, trasa Via Carpatia łączy, poprzez Karpaty, Finlandię z Grecją. – To tworzy dla przedsiębiorców, także polskich, znakomite perspektywy rozwoju – ocenił.
Jak zauważył, w 2015 r., kiedy PiS przejęło władzę, nastąpił powrót do koncepcji otwarcia Polski na północ i południe, również za pomocą Via Carpatia. Dodał, że do tego czasu mówiono tylko o połączeniu wschód-zachód.
Premier w swoim wystąpieniu nawiązał również do przedstawionego w sobotę Polskiego Ładu. – Po tym, jak ekonomiści zapoznali się z Polskim Ładem, prognozy dotyczące rozwoju polskiej gospodarki są podnoszone i bardzo się z tego cieszę – mówił.
Morawiecki podkreślił, że dziś wychodzimy z okresu „zimy” gospodarczej wywołanej pandemią, a wchodzimy w okres „rozkwitu”. Dodał, że nowa strategia jest nie tylko programem politycznym i gospodarczym, ale przede wszystkim społecznym, który „tchnie nowe możliwości w poturbowaną po pandemii polską gospodarkę”.
Szef rządu mówił, że dzięki znacznemu podniesieniu płacy minimalnej oraz Polskiemu Ładowi, Polacy nie będą zarabiać jak w 2015 roku, kiedy stawki godzinowe wynosiły 5, 6, 7 zł.
ZACHĘTA DO OPRACOWYWANIA PLANÓW ZAGOSPODAROWANIA
Rząd będzie zachęcać gminy do szybkiego opracowywania planów zagospodarowania przestrzennego, by Polacy planujący rozpoczęcie budowy domów wolnostojących mogli jak najszybciej rozpoczynać prace – zapowiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Stalowej Woli.
– Tam gdzie nie ma planów zagospodarowania przestrzennego chcemy gminy do tego zachęcić i przeznaczyć specjalną pulę środków w Polskim Ładzie na to, aby miejscowy plan zagospodarowania powstał jak najszybciej – powiedział premier.
Szef rządu wskazał, że nawet gdy takiego planu zagospodarowania brakuje, to rodzina planująca rozpoczęcie budowy będzie mogła wystąpić o warunki zabudowy i wtedy w ciągu 21 dni otrzyma odpowiedź czy możliwe jest postawienie na ich działce domu o podstawie do 70 metrów kwadratowych.
BY DAĆ SZANSĘ POWROTU I UNIKNĄĆ DEPOPULACJI MIEJSC
Polski Ład to także strategia zadomowienia się Polaków, tam gdzie chcą mieszkać – oświadczył w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki w Stalowej Woli. Jak podkreślił, program mieszkaniowy jest silnym akcentem Polskiego Ładu.
Jak mówił szef rządu, do największych bolączek Polski należy depopulacja wielu miejsc. – Nie chcemy żeby z wielu pięknych miejsc, miast, miasteczek i wiosek ludzie wyjeżdżali, czasami na zawsze, za granicę – stwierdził Morawiecki.
Jak dodał, „chodzi o to, aby ci, którzy wyjechali, przyjeżdżali z powrotem”. – Aby dać im szanse powrotu, należy dać im szanse na mieszkanie i zamieszkanie i dlatego u źródeł wszystkich programów jest program mieszkaniowy – stwierdził.
PAP/mrud/mw