Wizytacja nowej części szkoły, podpisanie umów na drogi oraz przekazanie wozu bojowego dla Ochotniczej Straży Pożarnej. Wszystkie te wydarzenia miały miejsce w poniedziałek w Mściszewicach, w gminie Sulęczyno.

– Inwestycja powstała dzięki dofinansowaniu z rezerwy ogólnej budżetu państwa – mówi sekretarz Prezesa Rady Ministrów, Małgorzata Zwiercan. – Mieszkają tutaj wspaniali ludzie, którzy chcą dać coś więcej swojej małej społeczności. Przykładem jest szkoła, która otrzymała ponad milion złotych na trzeci etap rozbudowy. Teraz dzieci i młodzież mają godne warunki na miarę XXI wieku. Udało się nam dzięki wspólnej pracy – podkreśla Małgorzata Zwiercan.

ODBUDOWA SZKOŁY

– Pokazujemy, co zadziało się w naszej placówce. Wcześniej nasze plany pokrzyżowała pandemia. Szkoła tak naprawdę została odbudowana. Czujemy się jak by to była naprawdę nowa szkoła. Zyskaliśmy piękne przedszkole, sale lekcyjne, świetlicę oraz stołówkę. Dzisiaj dziękujemy za wsparcie pani sekretarz oraz panu wojewodzie – mówi dyrektor Zespołu Szkół w Mściszewicach Renata Węsierska.

ZMIANY I DOFINANSOWANIE

Całkowity koszt tego dzieła to 8,3 mln złotych, z czego też ponad milion to dofinansowanie z rezerw rządowych. Mieszkańcy Mściszewic też mają nową halę sportową, na którą wcześniej otrzymaliśmy ponad 2 miliony złotych. – Otrzymaliśmy 100 tysięcy złotych na asystenta osobistego dla osób niepełnosprawnych. Do tego też środki na opiekę wytchnieniową:19 tysięcy złotych oraz na program „Razem przeciw przemocy w Gminie Sulęczyno” 41 tysięcy złotych. Mamy też wiadomość z ostatniej chwili, dziękujemy wojewodzie za wsparcie w wysokości prawie 20 tysięcy złotych na projekt „Posiłek w domu i szkole”, który będzie funkcjonował w szkole w Podjazach – mówił podczas podpisania umowy na dofinansowanie przebudowy drogi w miejscowości Borek, wójt gminy Sulęczyno Bernard Grucza. – Tutaj, w Mściszewicach, też przekazujemy dobre wiadomości, że poprawimy bezpieczeństwo na tej drodze, bo otrzymaliśmy z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg prawie 250 tysięcy złotych – dodał Bernard Grucza.

WAŻNE MIEJSCE

– Szkoła w Mściszewicach leżała nam na sercu. Wraz z panią sekretarz Małgorzatą Zwiercan wykorzystaliśmy wszelkie nasze moce, aby ukończyć modernizację i budowę tego obiektu. Wiemy, jak bardzo ważne jest to miejsce dla lokalnej społeczności, ile znaczy tym bardziej w gminie wiejskiej. Ta inwestycja jest już na dziesiątki lat i będzie zatrzymywała tutaj mieszkańców oraz ściągała nowych. Gmina Sulęczyno ma nową wizytówkę – podkreśla wojewoda pomorski Dariusz Drelich. – Cieszymy się, że Gmina Sulęczyno walczy o środki rządowe, że pisze projekty i wiemy, że samorząd spełnia wymogi. Będziemy się starać realizować te wszystkie wnioski, tak naprawdę potrzeby mieszkańców. Pamiętamy jak bardzo ta gmina ucierpiała podczas nawałnicy w 2017 roku – zaznacza wojewoda.

WÓZ STRAŻACKI

Ochotnicza Straż Pożarna w Mściszewicach otrzymała podczas wizyty wojewody pomorskiego wóz strażacki. Komenda Powiatowa PSP w Kartuzach podarowała w pełni wyposażony używany wóz bojowy. Jednostka, która powstała w 1933 roku do tej pory nie posiadała własnego samochodu.

– Jestem wielce uradowany, że w garażu strażnicy jest pierwszy samochód, który należy do Ochotniczej Straży Pożarnej Mściszewice  – mówił proboszcz parafii ks. Marek Labudda. Chcemy jednak podziękować dziś opatrzności Bożej, że mamy druhów strażaków, którzy codziennie czują siłę w sobie płynącą z wysoka – od św. Floriana, gdy prowadzi ich do bardzo ważnych zadań – dodaje ks. proboszcz.

– To wielka radość i na pewno będzie nam służyć, aby bezpiecznie dojechać na akcje. Samochód, który mieliśmy wcześniej, wypożyczaliśmy od Sulęczyna – mówi Andrzej Literski, druh z OSP Mściszewice.

– Mieliśmy pomysły, aby pozyskać nowy wóz – jest używany, ale cieszymy się tak samo. Bez wozu bojowego nie poradzilibyśmy sobie. To historyczna chwila dla naszej jednostki – mówi Grzegorz Kamiński, druh z OSP Mściszewice.

– Nie bez przyczyny straż pożarna czy państwowa, czy ochotnicza od lat darzona jest powszechnym szacunkiem. Wykonujecie trudną i odpowiedzialną służbę, narażając własne zdrowie, a niekiedy życie. Dziękuję za postawę, za odwagę i poświęcenie. Dziękuję, że zawsze jesteście pierwsi na miejscu zdarzenia, że niesiecie pomoc i otuchę poszkodowanym – mówił wojewoda Dariusz Drelich.

Samochód bojowy podarowała Powiatowa Straż Pożarna w Kartuzach.

Robert Groth/pOr