Z Bardejova do Warszawy po pierwsze zwycięstwo na Euro 2020. Ján Bošnovič w radiowej „Dogrywce” [POSŁUCHAJ]

Ján Bošnovič o poranku przebrał się za kibica i z rodzinnego Bardejova ruszył do Warszawy. Mecz swojej reprezentacji obejrzy w Bolek Pub-ie na na Polach Mokotowskich w Warszawie.

Były szef Narodowego Centrum Turystyki Słowackiej w Polsce jest postacią niezwykle barwną, co widać na załączonej fotografii. Od kilkunastu lat mieszka w Polsce, ale wobec tak prestiżowego wydarzenia jak mecz, którego zwycięzca będzie bardzo blisko awansu do 1/8, będzie kibicował macierzystej reprezentacji.

Wynik dowolny, byle korzystny dla nas – powiedział w rozmowie z radiem Gdańsk. Temat będziemy rozwijać na żywo w radiowej „Dogrywce” o 18:08.

SŁOWACJA FAWORYTEM?

Oba zespoły zagrały ze sobą osiem oficjalnych meczów. Cztery zakończyły się zwycięstwem Słowaków. Biało-czerwoni wygrali trzykrotnie, ale mają korzystniejszy (13:12) bilans bramkowy. Zawdzięczamy go bardzo dobremu wynikowi w eliminacjach ME w 1996 roku, kiedy rozgromiliśmy rywala 5:0 w Zabrzu. Ostatnie spotkanie towarzyskie we Wrocławiu przed prawie dziewięcioma laty przegraliśmy 0:2.

 
Posłuchaj:
 
 
Włodzimierz Machnikowski
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj