Coraz trudniej dostać się do Żukowa, 600 metrowe spiętrzenie od strony Borkowa pokonamy w 7 minut, próba ominięcia utrudnienia jest daremna, jak przekonywanie teścia do własnych poglądów politycznych, 12 minut potrzebujemy by pokonać 800 metrowy korek od strony Miszewa, jadący z Lnisk toczą się w 600 metrowym zagęszczeniu.