Gang sutenerów ze Słupska. Dwoje aresztowanych chce wyjść na wolność, złożono zażalenia

Dwoje z czwórki tymczasowo aresztowanych w sprawie gangu sutenerów ze Słupska chce wypuszczenia na wolność. Złożyli zażalenia na areszt do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.

To Ewa M. i Marcin N. Dwie inne osoby są już prawomocnie, tymczasowo aresztowane na okres trzech miesięcy. W maju Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało w tej sprawie osiem osób. Sześć z nich zostało wtedy tymczasowo aresztowanych przez sąd rejonowy w Słupsku. Dwie były pod dozorem policji.

Od tego czasu z aresztu zwolniono już jednak dwoje podejrzanych. Jedną z nich jest Ewelina S., która zdaniem śledczych miała współkierować grupą.

Centralne Biuro Śledcze Policji poinformowało, że „z ustaleń śledztwa prowadzonego od wielu miesięcy wynika, że na terenie Słupska zorganizowano tzw. mieszkaniówki, czyli agencje towarzyskie, w których mogło pracować kilkadziesiąt kobiet”.

LICZNE ZARZUTY

Prokuratura Okręgowa w Słupsku zarzuca członkom grupy czerpanie korzyści z nierządu. Chodzi o ponad 163 tysiące złotych oraz wprowadzenie na rynek około trzech kilogramów narkotyków: kokainy, marihuany i amfetaminy. Zarzuty obejmują również wymuszenia rozbójnicze z użyciem noży i maczet.

Zdaniem śledczych grupa działała od września 2019 roku.

Podejrzanym grozi do 15 lat pozbawienia wolności.

Przemysław Woś/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj