Karol Sładek zwycięzcą trzeciej edycji zawodów Gran Fondo Gdynia. To uczta dla wszystkich pasjonatów kolarstwa. W programie były wyścigi dla dzieci, rodzin, amatorów oraz tych którzy cenią sobie rywalizację i chcą poczuć się jak w profesjonalnym peletonie. W rywalizacji wzięło udział ponad pięciuset kolarzy z ośmiu krajów.

Na ten dzień z utęsknieniem czekali amatorzy szosowego ścigania. Po wielu miesiącach przerwy kolarze wreszcie mogli rywalizować na malowniczej i pagórkowatej trasie po Kaszubach. Zawodnicy mieli do wyboru aż trzy dystanse: Family Fondo (30 km długości), Medio Fondo (77 km) oraz najdłuższy Gran Fondo (120 km) – każdy ze startem i metą zlokalizowaną na ulicy Olimpijskiej.

JAKO PIERWSZE RUSZYŁO GRAN FONDO

Najwcześniej, już o godzinie 7:00 na trasę wyruszyli zawodnicy Gran Fondo. Przez pierwsze kilometry nie było zdecydowanego lidera, a na czoło wyścigu wysuwało się kilkoro kolarzy. Były próby ucieczek, ale żadna z nich nie zakończyła się powodzeniem. Dopiero w okolicach połowy wyścigu na atak zdecydowało się dwóch zawodników –  Karol Sładek oraz Dariusz Kołakowski, obaj z drużyny Spica Solutions. Szybko dołączył do nich Leszek Kusiowski (Bike U Up-TKJ Matuszewski) i w takim tercecie udało im się odjechać od peletonu. Na osiemdziesiątym kilometrze ucieczka miała 45 sekund przewagi nad grupą pościgową. Dobra współpraca i mocne zmiany pozwoliły uciekinierom utrzymać przewagę nad peletonem. Ostatecznie jako pierwszy finiszował Karol Sładek, który dojechał na metę z czasem 2:55:25. Na drugim miejscu dystans Gran Fondo ukończył Dariusz Kołakowski ze stratą jednej minuty i dwunastu sekund do zwycięzcy. Jako trzeci na mecie zameldował się Leszek Kusiowski z czasem 2:57:00.

​- Poziom zawodników jadących w peletonie był bardzo wysoki. Od samego początku próbowaliśmy atakować, by rozerwać peleton, ale na każdym podjeździe grupa się „zbijała”. Zjechało się naprawdę sporo mocnych zawodników z całej Polski. Dopiero około sześćdziesiątego kilometra udało się zrobić sensowną ucieczkę. Odjechałem razem z kolegą, z którym tydzień temu startowałem w Mistrzostwach Polski Masters, potem jeszcze jeden zawodnik do nas dołączył i tak udało się dojechać do mety. Trasa była bardzo fajnie zabezpieczona, były super widoczki i pagórki, które „wchodziły w nogi”. Była też wymagająca końcówka, na 110. kilometrze zaczynają się zjazdy, więc jest bardzo prawdopodobne, że to, co się tam wypracuje, zostanie „dowiezione” do mety– podsumował Karol Sładek, zwycięzca Gran Fondo Gdynia.

Karol Sładek przed tygodniem był drugi w Mistrzostwach Polski Masters, ulegając Dariuszowi Kołakowskiemu. W Gran Fondo obaj zawodnicy zamienili się miejscami.

RYWALIZACJA WŚRÓD KOBIET

W rywalizacji kobiet na dystansie Gran Fondo triumfowała Klaudia Gorąca, która dojechała do mety z czasem 3:37:00. Bardzo zacięta rywalizacja toczyła się do ostatnich metrów o drugie miejsce. Ostatecznie drugą pozycję zajęła Bogumiła Chęcińska (Bradas Bike Adventure) z czasem 3:41:03, która zaledwie o jedną sekundę wyprzedziła Magdalenę Kostrę (Polska Północna).

– Wyścig był fantastyczny, super zorganizowany, pogoda dopisała, po prostu rewelacja. Absolutnie się nie spodziewałam tak fantastycznego rezultatu, ale jechałam z bardzo fajnymi ludźmi, którzy dali mi ogromną moc. To była dla mnie zabawa, a przy okazji okazało się, że bardzo szczęśliwie dla mnie zakończona. Drugi raz startowałam w Gran Fondo, pierwszy raz był trzy lata temu, wiec bardzo się cieszę, że zawody mogły ponownie się odbyć, po przerwie związanej z pandemią, która nam wszystkim mocno dała się we znaki. Moja przygoda z kolarstwem zaczęła się właśnie od Gran Fondo Gdynia, to był mój pierwszy wyścig. Nie pamiętam, która byłam na mecie, ale miałam sporą satysfakcję, że udało mi się ukończyć zawody. Jak więc widać, przez te trzy lata zrobiłam ogromny progres. Jestem lekarką, a kolarstwo to rzecz, która daje mi ogromną frajdę, to moja pasja – wyznała Klaudia Gorąca.

NAGRODA SPECJALNA – PRZEJAŻDŻKA Z JAKUBEM PRZYGOŃSKIM

Ufundowana przez Red Bull nagroda specjalna trafiła do Macieja Rogulskiego z Warszawy, który osiągnął najkrótszy czas przejazdu na ostatnim kilometrze trasy – pokonał go w niecałe 65 sekund. W nagrodę otrzymał co-drive z Jakubem Przygońskim, kierowcą rajdowym.​

NAJPOPULARNIEJSZY BYŁ MEDIO FONDO

W sumie w Gran Fondo Gdynia wystartowało ponad pół tysiąca kolarzy. Największą popularnością cieszył się dystans Medio Fondo, ale niewiele mniej osób zdecydowało się przejechać trasę Gran Fondo o długości 120 kilometrów.

– Bardzo się cieszymy, że wreszcie mogliśmy spotkać się z zawodnikami podczas Gran Fondo Gdynia. Jesteśmy zadowoleni z frekwencji, w tej edycji zawodów zdecydowało się wystartować ponad pięciuset kolarzy. Pogoda dopisała i uczestnicy mogli bezpiecznie ścigać się po malowniczej i pagórkowatej trasie po Kaszubach. Liczymy na to, że podobne, jeśli nie większe emocje będą towarzyszyć kolarzom w stolicy Wielkopolski, podczas pierwszego Gran Fondo Poznań już 12 września – podsumował Łukasz Maleszewski, rzecznik prasowy Gran Fondo Gdynia.

OPRÓCZ WYŚCIGU BYŁY DODATKOWE ATRAKCJE

Oprócz niedzielnych zmagań dorosłych, dzień wcześniej w Gran Fondo Kids ścigały się dzieci w wieku od pięciu do dwunastu lat. Przez cały weekend sporo atrakcji czekało na wszystkich w miasteczku kolarskim. Było Bike Expo, gdzie można było zakupić sprzęt oraz akcesoria renomowanych marek kolarskich. Na odwiedzających czekało też bezpłatne Mobilne Muzeum Rowerów z kultowym Wigry 3, Pelikanem czy eksponatami nawet z lat dwudziestych XX wieku. Po wysiłku związanym z przejechaniem trasy uczestnicy Gran Fondo mogli też liczyć na smaczny i zdrowy posiłek regeneracyjny serwowany przez CityDiet.

12 WRZEŚNIA GRAN FONDO W POZNANIU

​Gran Fondo Gdynia za nami, ale to nie koniec emocji kolarskich. Już 12 września amatorskie wyścigi szosowe zawitają do stolicy Wielkopolski. Na Gran Fondo Poznań jest już zarejestrowanych ponad pięciuset zawodników. Podobnie jak w Gdyni, do wyboru są trzy dystanse: Gran Fondo, Medio Fondo oraz Family Fondo. Rejestrować można się na portalu SlotMarket.pl.

Szczegóły dotyczące Gran Fondo Series można znaleźć na oficjalnej stronie: www.gfseries.pl.