Kot-alpinista i jego zwyczaje. „Siedzi na stojącym zegarze, na szafie, na najwyższej półce regału i patrzy z politowaniem”

W tej odsłonie audycji „Psich Porad w Radiu Gdańsk” Agnieszka Kępka, międzynarodowy sędzia kynologiczny i behawiorystka, opowiadała o kotach, których zwyczaje mogą przerazić właściciela. Kota-alpinistę można rozpoznać po wyjątkowym – większym niż w przypadku innych przedstawicieli tego gatunku – upodobaniu do wspinaczki i skakania.

– Potrafi przeskoczyć pół albo nawet cały pokój, żeby na przykład przemieścić się z jakiejś półki na szafę. Dąży do tego, żeby dostać się na najwyższy punkt w danej okolicy, który jest w jego zasięgu. Widok kota, który leży sobie na żyrandolu, patrząc na nas z góry jest czymś absolutnie normalnym. Ale zdarza się, że do właściciela alpinisty dzwonią sąsiedzi mieszkający dwa piętra wyżej z informacją, że kot jest na ich balkonie. Jak on może dostać się wyżej? Dla mnie to jest przerażające – wskazywała Agnieszka Kępka.

Kot-alpinista wspina się również na meble. – Siedzi na stojącym zegarze, na szafie, na najwyższej półce regału i patrzy na nas z politowaniem. Ten wzrok jest naprawdę charakterystyczny – podkreślała behawiorystka.

Niestety z alpinistycznych upodobań wynikają charakterystyczne dla niego niebezpieczeństwa. – Alpinista uwielbia wspinać się na drzewa. Idzie aż do samego czubka, ale wracać już tak nie potrafi. Schodzenie z tej wysokości nie jest już dla niego takie proste. Kto ma alpinistę, niech pilnuje. Niech zabezpiecza balkony. Normalny kot co najwyżej spada, gdy skacze, a ten wchodzi wyżej. Jak mamy zwierzęta, musimy troszeczkę dopasować swoje życie do nich – podkreślała Agnieszka Kępka.
W programie poruszono też temat oddawania krwi przez zwierzęta. Czy każdy pies lub kot może zostać dawcą? I co trzeba zrobić, by nim został? Odpowiedzi na te pytania poznają słuchacze „Psich Porad w Radiu Gdańsk”.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj