Kładka prosto do wody, szerokie przebieralnie, ławki z baldachimem czy piktogramy na koszach dla osób niedowidzących. W Gdańsku zaczęła działać plaża w pełni dostępna.
Plaża mieści się na wysokości wejścia nr 50 w Gdańsku Brzeźnie. Miejsce przygotowano przede wszystkim z myślą o osobach poruszających się na wózkach – dzięki szerokiej drewnianej kładce bez przeszkód zjadą prawie do samej wody. Są też ławki ustawione wzdłuż kładki, a nad nimi baldachimy, które chronią przed ostrym słońcem. Z myślą o osobach niedowidzących na koszach na śmieci pojawiły się oznaczenia w języku Braille’a. Jest też szeroka przebieralnia z poręczami, wieszakami i leżankami.
– Dziś otwieramy plażę dostępną dla wszystkich. Zapraszamy do testowania. Tak jak zachęciliśmy do testowania fragmentu nawierzchni na ul. Długi Targ. My nie mamy stu procent pewności, że to miejsce będzie w pełni spełniało potrzeby wszystkich, którzy mają szczególne wymagania. Więc otwieramy, testujemy i zachęcamy do dzielenia się opiniami – mówi prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
(fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel)
Pani Joanna, mama niepełnosprawnego chłopca, przyznaje z kolei: – Jako mieszkanka Gdańska, mimo że mieszkam tu 57 lat, to bardzo rzadko przyjeżdżam z synem na plażę, bo po prostu kończyliśmy wycieczkę na wydmach. Teraz po raz pierwszy skończymy w wodzie.
Na plaży dostępna jest też amfibia, z której pod okiem ratowników mogą korzystać niepełnosprawni chcący zażyć kąpieli w morzu.
– Zastosowane rozwiązania oparte zostały na poradniku projektowania uniwersalnego – szczegółowe standardy dostępności dla kształtowania przestrzeni i budynków w mieście Gdańsku, które wpisują się w gdański Model na rzecz Równego Traktowania. Ich zakres został również skonsultowany z Fundacją Machina Zmian. Jest to projekt pilotażowy. Jesteśmy otwarci na wszelkie uwagi i wskazówki, by z roku na rok plaża stawała się miejscem jeszcze bardziej przyjaznym dla wszystkich – zaznacza Leszek Paszkowski, dyrektor Gdańskiego Ośrodka Sportu, administratora kąpielisk morskich w Gdańsku.
Jeśli pomysł się sprawdzi, jest szansa, że taka plaża będzie też działać na Stogach.
Aleksandra Nietopiel/ua