Deszcze nie będą już zagrożeniem. Renowacja kościoła św. Mikołaja w Gdańsku coraz bliżej końca

Zakończył się kolejny etap prac wzmacniających konstrukcję kościoła św. Mikołaja w Gdańsku. Udało się spiąć szczyty ścian zachodniej i wschodniej. Prace były konieczne, bo konstrukcja świątyni została mocno nadwyrężona między innymi przez warunki pogodowe – silny wiatr czy burze. To spowodowało osłabienie stabilności budynku.

– Teraz nawalne deszcze czy huragany, coraz częściej występujące na Pomorzu, nie będą nam zagrażały – zapewnia przeor klasztoru gdańskich dominikanów ojciec Michał Osek. – Widocznym efektem prac są zawłoki. To metalowe elementy w kształcie litery „Y” widoczne na ścianach zachodniej i wschodniej, wykonane na wzór tych, które zostały umieszczone tam na początku XX wieku. Podobne znajdowały się też na innych budynkach w Gdańsku – wyjaśnia.

Zawłoki historyczne, które były w dobrym stanie technicznym, zostały oczyszczone i powierzchniowo zabezpieczone. Wzmocnienie szczytów kosztowało ponad 240 tys. złotych. Prace zostały współfinansowane przez Samorząd Województwa Pomorskiego.

KONSERWACJA „PAPIESKIEGO PARASOLA”

Wewnątrz kościoła cały czas trwa naprawa spękanych sklepień w części nawy południowej. Prace mają się zakończyć jeszcze w tym roku. W tym roku także gotowy po konserwacji i renowacji ma być „papieski parasol”, czyli umbraculum. Zabytek – symbol władzy papieskiej – datowany na 1928 rok został przypadkiem odkryty w Mikołaju podczas prac zabezpieczających i od tego czasu przechodzi skomplikowane zabiegi naprawcze.

Po dezynfekcji i odgrzybianiu w Bibliotece PAN w Gdańsku prace będą kontynuowane w Warszawie. Pod koniec tego roku umbraculum ma być już na stałe eksponowane w bazylice. Umbraculum jest wyjątkowym obiektem na skalę kraju. Było przeznaczone wyłącznie do procesji, w których uczestniczył papież, a jego posiadanie było przywilejem bazylik mniejszych.

Na wniosek klasztoru Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał umbraculum do rejestru zabytków województwa pomorskiego. Jego konserwacja, którą współfinansuje Miasto Gdańsk wyniesie ponad 100 tys. złotych.

Aleksandra Nietopiel/amo
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj