Ponad 43 tysiące pasażerów skorzystało w pierwszy miesiąc z bezpłatnej komunikacji miejskiej w Bytowie. Władze miasta przyznają, że zainteresowanie jest większe niż się spodziewano.
Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa podkreślił, że do pierwszych wyników frekwencji należy podejść z dystansem, bo, jak twierdzi, u mieszkańców „mógł zadziałać efekt nowości i wiele osób dopiero testowało możliwości komunikacji”.
Burmistrz dodał, że według pierwszych danych, autobusy jeździły w pełnym obłożeniu, zwłaszcza dojeżdżając do dużych zakładów pracy na terenie miasta.
AUTOBUS ZAMIAST SAMOCHODU
– Widzimy też pierwsze efekty tego, bo wiele osób, które do pracy jeździły samochodem, teraz dojeżdża komunikacją miejską – podkreślał.
Bezpłatna komunikacja miejska w Bytowie to trzy autobusy, które kursują na dwóch liniach na terenie całego miasta. Projekt wprowadzono pilotażowo na pięć lat. Władze Bytowa nie wykluczają rozszerzenia funkcjonowania komunikacji o sąsiednie miejscowości. Miasto za obsługę autobusów zapłaci rocznie 700 tysięcy złotych.
Paweł Drożdż/pb