Obywatela Ukrainy, który w paszporcie miał fałszywe odbitki stempli kontroli granicznych, zatrzymała na gdańskim lotnisku Straż Graniczna. Mężczyzna przyleciał ze Lwowa.
Uwagę funkcjonariuszy prowadzących kontrolę zwrócił zamieszczony w paszporcie 38-latka odcisk stempla polskiej kontroli granicznej. Jak się okazało, był on podrobiony. Szczegółowa analiza dokumentu wykazała, że znajdowały się tam również fałszywe pieczęcie czeskie, litewskie i hiszpańskie. Cudzoziemiec dobrowolnie poddał się karze grzywny. Dodatkowo otrzymał decyzję zobowiązującą go do powrotu do swojego kraju z zakazem ponownego wjazdu do Polski na dwa i pół roku.
Grzegorz Armatowski/raf