Przy okazji rywalizacji zadbali o Bałtyk. Zakończyły się mistrzostwa Polski w kitesurfingu i wingfoilu

Uczestnicy Xiaomi Kite Cup czyli Pucharu i mistrzostw Polski w kitesurfingu i wingfoilu przepłynęli łącznie 10 087,3 km, dzięki czemu organizatorzy przekazali 30 261,90 złotych Fundacji Mare zajmującej się ochroną Bałtyku.
Wyścigi odbywały się w trzech miejscach – Rewie, Krynicy Morskiej i Pucku. Zostały rozegrane w czterech głównych konkurencjach: Freestyle, Formula Kite, Arrows Open i Wingfoilu – tegorocznej nowości.

 
– Ogromnie cieszę się, że kitesurfing ma tak utalentowaną młodzież i coraz więcej fanów w Polsce. Ten rok i trzy edycje potwierdziły, że polscy zawodnicy to czołówka światowa. Kitesurfing zdecydowanie może być jedną z tych konkurencji sportowych, w których będziemy wiedli prym i nadal zdobywali najcenniejsze laury. Nie mogę się doczekać igrzysk olimpijskich w Paryżu, kiedy konkurencja Formula Kite odbędzie się po raz pierwszy. Mam nadzieję, że także dzięki udziałowi w Xiaomi Kite Cup driven by Land Rover reprezentanci Polski doskonalą swoje umiejętności, aby w przyszłości zdobywać medale na najważniejszych sportowych imprezach na świecie  – powiedział Michał Zieliński, organizator zawodów.

MISTRZOWIE POTWIERDZILI DOBRĄ FORMĘ

Zawody w Pucku potwierdziły dyspozycję polskich kiteboarderów. Julia Damasiewicz, aktualna mistrzyni świata Formula Kite Junior, zdobyła mistrzostwo w kategorii U19 oraz kategorii Open wśród kobiet, wygrywając z Magdaleną Woyciechowską.

Również Jan Koszowski, mistrz świata w konkurencji Arrows Open do lat siedemnastu w Pucku, potwierdził wysoką formę, zwyciężając konkurentów. Poza wyścigami w Formule Kite i Wingfoil Race warunki pozwoliły też na rozegranie spektakularnej konkurencji Freestyle, w trakcie której zawodniczki zaprezentowały widowiskowe ewolucje w powietrzu. Wśród kobiet triumfowała Martyna Konkel.

SPEKTAKULARNY TRICK

W kategorii Open Men najlepszy okazał się Marek Rowiński, który wykonał trick nazywany „Back mobe 5”. Miejsca na podium zajęli też Mateusz Włodarczyk i Wojciech Matysiak. Marek Rowiński dodatkowo zdobył Puchar Polski za cały sezon.

Wśród młodzików w Pucku na miejscach od pierwszego do trzeciego znaleźli się Maksymilian Mielczarek, Krzesimir Przybyłowski i Jakub Kapturski.

WSPOMOGLI TEŻ BAŁTYK

Tegoroczni zawodnicy nie tylko zawalczyli o najwyższe noty i tytuły, ale również zadbali o środowisko, a konkretnie o Morze Bałtyckie. Wszyscy otrzymali specjalne zegarki MI Watch, zliczające przepłynięte kilometry. Za każdy kilometr organizatorzy przekazali trzy złote na Fundację MARE, która zajmuje się ochroną Bałtyku. W sumie zawodnicy przepłynęli 10 087,3 km, a to oznacza, że na ochronę Bałtyku zostało przekazanych 30 261,90 zł.

oprac. MarWer
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj