Radni z Nowego Portu i Letnicy w Gdańsku proszą miasto o zrealizowanie niedużej inwestycji, która zwiększy bezpieczeństwo mieszkańców w pieszej przeprawie z Letnicy do Brzeźna czy z Brzeźna do Nowego Portu.
– W tej chwili sytuacja wygląda tak, że mieszkańcy nowych osiedli, które aktualnie powstają w Letnicy, chcąc dostać się na plażę czy do parku w Brzeźnie, pokonują drogę przez tory na skróty. Chodzi o to, by stworzyć tam bezpieczne przejście – mówi Adrian Kowalczyk, radny Letnicy.
Skracając sobie drogę, mieszkańcy oszczędzają ponad 500 metrów trasy, którą musieliby pokonać. Ponieważ jednak przechodzą przez tory w miejscu niedozwolonym, są „łapani” przez pracowników Służby Ochrony Kolei.
– Wystarczyłoby zrobić na nasypie kolejowym wiaduktu łączącym Nowy Port z Brzeźnem wejście i schody, by mieszkańcy nie chodzili po torach – przekonuje Łukasz Hamadyk, przewodniczący zarządu dzielnicy Nowy Port.
Radni wysłali pismo do prezydent Gdańska. – Wnioskujemy o wykonanie podjazdu na działce miejskiej, która znajduje się wzdłuż torowiska w Letnicy. Dzięki temu powstanie nowe połączenie z wiaduktem po stronie Nowego Portu. W Letnicy przybywa mieszkańców, schody oraz udogodnienie dla rowerów i wózków ułatwią przemieszczanie się osób chcących dostać się do Brzeźna lub na ścieżkę rowerową w obie strony. Jeden z mieszkańców wykonał nawet wizualizację, która obrazuje poglądowo inicjatywę oraz jej lokalizację – napisali radni.
Nieoficjalnie wiadomo, że miasto przychyli się do prośby i bezpieczne przejście powstanie.