W pomorskich szkołach brakuje kadry nauczycielskiej. Na stronie internetowej kuratorium oświaty widnieje ponad 700 ofert pracy. Poszukiwani są m.in. matematycy, angliści, historycy. Część dyrektorów rozważa nawet zatrudnienie osób bez przygotowania pedagogicznego.

 Dyrektorzy pomorskich szkół informują o brakach kadrowych. Pracowników jest zbyt mało m.in. z powodu przechodzenia pedagogów na emeryturę, wykorzystywania przez nich urlopów (także tych długoterminowych) a także po prostu rezygnacji z pracy.

DUŻE ZAPOTRZEBOWANIE NA NAUCZYCIELI

Zdaniem dyrektorów gdańskich szkół zapotrzebowanie na nauczycieli jest bardzo duże. Na opublikowane ogłoszenia o pracę odpowiada jednak duża część niewykwalifikowanych pedagogów.

– Teraz poszukujemy w szczególności pedagogów specjalnych, do pracy w świetlicach, a także nauczycieli języka niemieckiego. Chętni do podjęcia pracy odzywają się na ogłoszenia, tylko jest problem z ich kwalifikacjami. Często zgłaszają się osoby bez tych wymaganych ministerialnymi przepisami. My szukamy najpierw specjalistów wykwalifikowanych, ale jeżeli jest nauczyciel, który chce się kształcić i zdobywać wiedzę, to prosimy kuratorium o zgodę, a nauczyciel od razu podejmuje naukę – mówi Anna Listewnik, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 57 w Gdańsku.

– W zbliżającym się roku szkolnym mamy zapotrzebowanie na wielu nauczycieli. Powody braków kadrowych są różne: przejścia na urlop dla poratowania zdrowia, zwolnienia lekarskie, ale także rezygnacja z zawodu. Kilku nauczycieli przeszło ponadto na emeryturę. Mieliśmy bardzo duże zapotrzebowanie na pracowników do świetlicy. Na chwilę obecną poszukujemy nauczyciela matematyki. Ogłoszenia o pracę zamieszczamy m.in. na stronie Kuratorium Oświaty w Gdańsku – mówi Dorota Chojna, dyrektor szkoły podstawowej nr 50 w Gdańsku.

CO NA TO KURATOR OŚWIATY?

Zdaniem Małgorzaty Bielang, pomorskiej kurator oświaty, każdy dyrektor placówki oświatowej zobowiązany jest do poszukiwania i zatrudniania osób na stanowisko nauczyciela zgodnie z obowiązującymi wymogami.

– Jeżeli zdarzyłoby się, że w danej szkole są trudności z zatrudnieniem nauczyciela z pełnymi kwalifikacjami, to dyrektor może skorzystać z możliwości przyjęcia do pracy osoby bez pełnych kwalifikacji. Gdy na przykład brakuje w szkole fizyka, to dyrektor może wystąpić do kuratora o wyrażenie zgody na zatrudnienie nauczyciela ze zbliżonymi kwalifikacjami – dodaje.

Kuratorium Oświaty w Gdańsku umożliwiło nauczycielom i dyrektorom zamieszczanie zarówno ofert, jak i ogłoszeń o pracę.

– Z informacji zgłaszanych do kuratora wynika, że najczęściej są to nauczyciele pracujący z małymi dziećmi lub poszukiwani są specjaliści pracujący z uczniami o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Brakuje również nauczycieli wychowania przedszkolnego, czy też tzw. przedmiotowców: matematyków, polonistów, fizyków, nauczycieli chemii – wyjaśnia Małgorzata Bielang.

Kadry nauczycielskiej szukają nie tylko dyrektorzy szkół w większych miastach, ale także ci w małych miejscowościach.

Marta Włodarczyk/raf