„Kto zabił Iwonę Wieczorek?” – to tytuł najnowszej książki Janusza Szostaka. Dziennikarz śledczy ujawnia w niej nowe fakty, które być może pomogą rozwikłać śledztwo. Premiera książki już w środę 8 września, a z jej autorem rozmawiał na naszej antenie Grzegorz Armatowski.
Janusz Szostak opowiedział między innymi na pytanie, które jest zawarte w tytule jego najnowszej książki.
– Szukam na nie odpowiedzi. W książce zaznaczam, że być może ją znam, ale nie mam stuprocentowego potwierdzenia, kto to zrobił. Mam swoje przypuszczenia, mam tezy, jednak nadal szukam odpowiedzi na to pytanie także wśród innych osób. Prowadzę też w tej sprawie śledztwo między innymi poprzez działania operacyjne, tak jak detektywi – mówił.
Lektura zawiera wiele wątków, które dotychczas nie ujrzały światła dziennego, a osoby zajmujące się sprawą zaginięcia Iwony Wieczorek, niekoniecznie brały je dotychczas pod uwagę.
– W książce ujawniam zupełnie nieznane fakty oraz wydarzenia z życia Iwony. Są to fakty, z których nie zdaje sobie sprawy policja. Jeśli bada się sprawę, to powinno się znać całe tło – zaznaczył.
Autor książki w rozmowie zapewnia, że sprawa na pewno z czasem wyjdzie na jaw, a osoby, które wiedzą, co się wydarzyło, jednak do tej pory tego nie ujawniły, są tak naprawdę współwinne.
– Nie ma zbrodni doskonałych. Po wielu latach, nawet dwudziestu, trzydziestu, takie sprawy wychodzą na jaw. Zawsze ktoś coś powie w pewnym momencie – dodał.
Z autorem książki pod tytułem „Kto zabił Iwonę Wieczorek?” – Januszem Szostakiem rozmawiał Grzegorz Armatowski.
Posłuchaj całej rozmowy: