Radni PiS podejrzewają nieprawidłowości w przetargu na dostawę samochodów elektrycznych dla Gdańska. Miasto odpowiada na zarzuty

W czasie rozpisywania przetargu na dostawę 8 samochodów elektrycznych dla miasta Gdańsk mogło dojść do nieprawidłowości. Tego zdania są radni PiS Przemysław Majewski i Andrzej Skiba, którzy wskazują, że warunki przetargu spełnia jeden model samochodu jednej marki, podczas gdy na rynku są dostępne modele o podobnych parametrach, ale znacznie tańsze. Magistrat odpowiedział na zarzuty.

Radni złożyli w poniedziałek interpelację w tej sprawie, o czym poinformowali na zorganizowanej przed Urzędem Miasta Gdańska konferencji prasowej.

– Specyfikacja warunków zamówienia wskazuje, że wybrane mogło być tylko jedno konkretne auto tj. Kia eNiro. Inne modele, jak Renault Zoe, Hyundai eKona czy Nissan Leaf, nie mogły zostać zaoferowane, bo urzędnicy określili konkretną długość, pojemność bagażnika czy zasięg auta. Co więcej, jak widać w piśmie z 25 sierpnia, jeden z zainteresowanych dostawców wskazał, że takie warunki zamówienia mogą być niezgodne z prawem zamówień publicznych, bowiem jest to przykład nierównego traktowania – mówił radny Przemysław Majewski.

ZAKUP ZA 1,2 MILIONA ZŁOTYCH

Zdaniem radnego Andrzeja Skiby zawężenie specyfikacji aut mogło doprowadzić do straty tysięcy złotych, gdyż możliwy był zakup tańszych aut innych marek.

– Po raz kolejny widzimy, że w Gdańsku pieniądze publiczne nie są traktowane z odpowiednią starannością. Wskazywaliśmy wielokrotnie na przykłady nieprawidłowości w Gdańskich Nieruchomościach czy płacenie 45 milionów złotych za wykup Saur Neptun Gdańsk jako sytuacje wątpliwe pod względem finansowym. Dziś widzimy, że zakup aut dla miasta Gdańska budzi wątpliwości. To ponad 1.2 miliona złotych, ponad 150 tysięcy złotych za jedno auto. To wszystko dzieje się, gdy prezydent miasta Gdańska pani Aleksandra Dulkiewicz mówi o trudnym budżecie miasta – mówił radny Andrzej Skiba.

INTERWENCJA URZĘDU ZAMÓWIEŃ PUBLICZNYCH?

Radni zapowiedzieli, że zwrócą się także do biura zamówień publicznych w urzędzie miasta oraz Urzędu Zamówień Publicznych o udostępnienie informacji, czy postępowanie zostało przeprowadzone zgodnie z przepisami ustawy o zamówieniach publicznych i czy nie doszło do nierównego traktowania podmiotów przez Urząd Miasta.

Przedstawiciele miasta ustosunkowali się do doniesień radnych.

ODPOWIEDŹ GDAŃSKIEGO MAGISTRATU

Poprzedzające przetarg rozeznanie rynku wskazało, że jest kilka marek samochodów spełniających jego specyfikację.

Obowiązująca od 2018 roku Ustawa o Elektromobilności i paliwach alternatywnych wymusza na jednostkach samorządu terytorialnego zapewnienie co najmniej 30% pojazdów we flocie do roku 2025. Przy czym zgodnie z art. 68 i 86 tej ustawy od stycznia 2022 roku udział ten musi wynosić co najmniej 10%.

Obecnie w zasobach miejskich znajduje się jedynie dziewięć aut elektrycznych, co stanowi 5,59%. Mając na uwadze obowiązujące przepisy, Urząd Miejski musi pozyskać kolejne samochody elektryczne. Dlatego rozpisany został przetarg na dostarczenie takich samochodów na potrzeby urzędu i jednostek miejskich.

Jakie były warunki przetargu?

W przetargu głównym parametrem była pojemność baterii określona na zasięg 340 km. Co warto wiedzieć, oznacza to, że w warunkach zimowych samochód może przejechać około 240 km. Parametr ten jest ważny, gdyż użytkowanie samochodu w urzędzie wymaga gwarancji mobilności bez przerw przez 8 godzin dziennie. Również samochody, które trafią do wybranych jednostek, powinny móc jeździć 12 h, a nawet 24 h na dobę, ze względu na specyfikę prac przy których będą używane.

Co ważne, wybrane samochody mają podstawowe wersje wyposażenia.

Nieprawdą jest, że przetarg został ustawiony pod jedną konkretną markę samochodów

Na rozstrzygnięty właśnie przetarg wpłynęły 4 oferty. Przy czym jest to drugi przetarg na samochody. W poprzednim wpłynęło 5 ofert, na trzy różne marki samochodów. Aktualny przetarg miał takie same parametry jak przetarg poprzedni, który musiał zostać unieważniony. Pokazuje to, że na rynku jest kilka marek samochodów spełniających kryteria. Parametry wskazane w przetargu spełniają, poza Kią e-Niro również np. Volkswageny ID 3, ID 4, Hyundai IONIQ 5. Natomiast przystąpienie do przetargu to decyzja poszczególnych firm, które decydują się na udział w postępowaniu.

W drugim przetargu wpłynęły 4 oferty na jedną markę samochodu – Kia. Według naszego rozeznania rynku, wynika to z braku samochodów na rynku i zgłaszanych przez dealerów problemów z produkcją aut.

Do kogo trafią samochody elektryczne?

Przetarg ogłoszono na dostarczenie 8 samochodów, które będą używane w Urzędzie Miejskim (2 sztuki), Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym (1 sztuka), Gdańskich Nieruchomościach (1 sztuka), Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni (1 sztuka), Zarządzie Transportu Miejskiego (3 sztuki, w tym jeden wyposażony w sygnalizatory świetlne i dźwiękowe).

Samochód, który trafi do GZDiZ, będzie kontrolował strefy płatnego parkowania i będzie jeździł bez przerwy 12 godzin. Nieprzerwaną pracę powinien móc realizować w każdych warunkach, także zimowych. Samochód ZTM pełnić będzie dyżur 24 godziny na dobę. Ten samochód posiadać będzie również specjalne wyposażenie.

Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.puchalski@radiogdansk.pl

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj