Na ulicach Słupska do końca roku pojawi się kilkadziesiąt nowych wiat przystankowych. Zarząd Infrastruktury Miejskiej przeprowadził kontrolę starych przystanków i usunął te, które nie nadawały się do użytku, ani nawet do remontu.
W Słupsku trzeba wymienić kilkadziesiąt wiat przystankowych. Wiele z nich pochodzi jeszcze z lat 80., a ich remont byłby nieskuteczny. Zarząd Infrastruktury Miejskiej zdemontował już te w najgorszym stanie. W ich miejsce do końca września pojawi się 12 nowych wiat, a do końca roku 31.
FIRMY MOGĄ ZOSTAĆ SPONSORAMI
Na niektóre miasto stara się pozyskać sponsorów. Chętne firmy będą miały zakupić nową wiatę, a w zamian będą mogły się na niej reklamować na preferencyjnych warunkach.
– Część lokalizacji to tak zwane lokalizacje patronackie. Firmy, które zakupią te wiaty i ustawią je w określonych lokalizacjach, w uzgodnieniu z nami na preferencyjnych warunkach, zgodnie z uchwałą Rady Miasta, poniosą koszt reklamy dużo niższy niż miałoby to miejsce w warunkach komercyjnych – wyjaśnia Hubert Tosik z Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.
„TO POCZĄTEK NASZYCH ROZMÓW”
Na razie udało się pozyskać dwóch sponsorów, którzy zdecydowali się postawić osiem wiat. Ich zadaniem będzie także codzienne dbanie o to, aby ich przystanki były w dobrym stanie.
– To jest początek naszych rozmów, więc wierzymy w ich skuteczność. Szczególnie, kiedy pierwszy przykład będzie widoczny, myślę, że zachęcimy nim kolejnych partnerów. W budżecie dużej, znaczącej firmy, to nie są wysokie kwoty, ale dla nas, z budżetu miasta, kupienie takiej liczby wiat, to już jest znaczna kwota, którą możemy inaczej wydatkować – mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska.
NIE TYLKO PRZYSTANKI
Z zapytań ofertowych, jakie złożył ZIM, wynika, że koszt jednej wiaty – w zależności od jej wielkości oraz producenta – waha się od 10 do 20 tysięcy złotych.
Drugą prowadzoną inwestycją, która wiąże się z budową węzła transportowego, jest rozbudowa Systemu Dynamicznej Informacji Pasażerskiej, czyli między innymi tablic, które przy przystankach wskazują godziny najbliższych kursów. Tablic przybędzie, będą też bardziej nowoczesne. W całym projekcie jest wskazanych 30 lokalizacji. Pierwsze tablice powinny pojawić się jeszcze w tym roku.
Kinga Siwiec/ua