Na 2,5 roku więzienia Sąd Rejonowy w Wejherowie skazał „łowcę nastolatek”, czyli Krystiana W. O taką właśnie karę wnosiła prokuratura. Mężczyzna odpowiadał za nawiązanie kontaktów w internecie z dwiema dziewczynkami poniżej 15. roku życia i namawianie ich do seksualnych spotkań. Jedną z nich jest Anaid, która później popełniła samobójstwo, rzucając się pod pociąg w Gdańsku Oruni.
– Sąd uznał Krystiana W., winnym obu zarzucanych czynów – mówiła, odczytując wyrok, sędzia Jolanta Nowak.
WYROK JEST NIEPRAWOMOCNY
– Nawiązał za pośrednictwem systemu teleinformatycznego na portalu społecznościowym Facebook kontakt z małoletnią poniżej lat 15, zamierzając za pomocą zabiegów manipulacyjnych wprowadzających ją w błąd – poprzez okazywanie bezinteresownego zainteresowania jej sprawami osobistymi i wożeniem jej samochodem, udzielaniem rad oraz propozycją zarobienia pieniędzy za sprzątanie jego mieszkania – do spotkania się z nim – odczytała uzasadnienie wyroku sędzia Jolanta Nowak
Wyrok jest nieprawomocny. Krystian W. kończy odbywanie kary 3 lat więzienia za zgwałcenie niespełna 17-letniej dziewczyny. Równolegle przed sądem w Wejherowie toczy się proces, w którym „Krystek” odpowiada za przestępstwa seksualne wobec 33 małoletnich. Na ławie oskarżonych zasiadają z nim 4 osoby, w tym były szef sopockiej „Zatoki Sztuki” Marcin T.
PROKURATOR: „JESTEŚMY ZADOWOLENI Z WYROKU”
– Prokuratura jest w pełni zadowolona z wyroku – skomentowała prokurator Agnieszka Nickiel-Rogowska z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. – 2,5 roku to właśnie taka kara, o jaką wnosiła prokuratura za te dwa czyny, o które Krystian W. został oskarżony. Sąd nie miał żadnych wątpliwości co do winy przypisanej oskarżonemu, co zostało wyrażone w wyroku. Nie mogę mówić o szczegółach, bo proces i uzasadnienie wyroku sąd utajnił, ale mogę powiedzieć, że oskarżony opuścił salę w trakcie uzasadniania przez sąd – mówiła prokurator.
Grzegorz Armatowski/raf