Luksusowe zegarki i biżuterię z podrabianymi znakami towarowymi znanych marek znaleźli celnicy w sortowni poczty w Pruszczu Gdańskim. Towar został nadany w Chinach, a przemyt wykryto dzięki urządzeniu rentgenowskiemu, którym skanowano przesyłki.
Szacunkowa wartość zatrzymanego towaru to ponad 800 tysięcy złotych. Gdyby towar trafił do naszego kraju na czarny rynek, Skarb Państwa z tytułu nieopłaconych podatków straciłby prawie 180 tysięcy złotych.
Łącznie w przesyłkach było 21 zegarków, bransoletki i naszyjniki. Za tego typu przestępstwo grozi do pięciu lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/raf