Mączkarnia we Włynkówku ukarana mandatem, ale działa prawidłowo. Wpływ na środowisko do dalszego zbadania

Mandat dla fabryki mączki rybnej Paula Fish we Włynkówku, ale jednocześnie wnioski pokontrolne nie dające podstaw twierdzeniu, że zakład działa nieprawidłowo. To skutek kontroli pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska po skargach okolicznych mieszkańców na trudny do wytrzymania smród. Jednocześnie WIOŚ wskazał Starostę Słupskiego, jako organ który powinien dokładnie przyjrzeć się inwestycji.

 

Kontrolę wszczęto po licznych zawiadomieniach mieszkańców, głównie Włynkówka, o pojawiającym się uciążliwym fetorze, który na przełomie września i października zaczęli odczuwać intensywniej niż wcześniej. Trwająca miesiąc kontrola przeprowadzona została pod kątem zgodności produkcji z warunkami pozwoleń, w zakresie gospodarki wodno – ściekowej i czystości powietrza oraz funkcjonowania instalacji do przerobu ryb na mączkę i olej rybny. Inspektorzy weryfikowali sygnały i podejmowali czynności mające na celu ustalenie ewentualnych odstępstw pracy instalacji od tych, które zostały ustalone w decyzjach. – Żadna z podjętych przez organ interwencji nie potwierdziła jednak naruszeń decyzji i zgłoszeń – czytamy w raporcie pokontrolnym.

KONTROLA WSKAZUJE STAROSTĘ

Kontrola wykazała nieprawidłowości, niemające wpływu na pracę instalacji i niemające związku z przedmiotem skarg mieszkańców. Za inne uchybienia właściciel zakładu został ukarany mandatem (WIOŚ nakłada mandaty do wysokości 1000 zł)Jak podkreśla WIOŚ w raporcie pokontrolnym, w obecnym stanie prawnym nie ma przepisów, które pozwoliłyby weryfikować, czy dany zapach mieści się w granicach wyznaczonych przez normy prawne, czy je przekracza. Uciążliwość zapachowa nie jest uregulowana w systemie, jednak występuje i jest przedmiotem licznych skarg. Jednak w tymże raporcie WIOŚ daje kilka istotnych wskazówek do działań administracyjnych, które zdaniem inspektoratu powinien podjąć Starosta Słupski jako organ decyzyjny w zakresie ochrony środowiska.

Chodzi o ustalenie, w drodze decyzji starosty, wymagań w zakresie ochrony środowiska dotyczących eksploatacji instalacji mączkarni, z której emisja nie wymaga pozwolenia, o ile jest to uzasadnione koniecznością ochrony środowiska. Oczekuje również zobowiązania właściciela do wykonania i przedłożenia w tej sprawie raportu ekologicznego. A jeśli zajdzie tak potrzeba, zarządzić ma przywrócenia do stanu poprzedniego. Upraszczając przekaz, wniosek pokontrolny WIOŚ jest taki, że właściciel zakładu ma zrobić wszystko „aby już nie śmierdziało”. A zobowiąże go do tego Starosta Słupski decyzją administracyjną.

PROTESTY BĘDĄ TRWAĆ

Tymczasem mieszkańcy już oficjalnie sprzeciwiają się działalności mączkarni w obawie przed pogorszeniem sytuacji. Jaki informowaliśmy we wtorek sołtys Włynkówka Aldona Szostakiewicz złożyła w imieniu mieszkańców protest do wniosku Pauli Fish o rozszerzenie zakresu produkcji także o odpady zwierzęce (dotąd przerabiano na mączkę świeżą rybę). Protest wsparła Barbara Dykier, wójt gminy Słupsk, na terenie której leży zakład we Włynkówku.

Krzysztof Nałęcz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj