Pierwszy panel dyskusyjny drugiego dnia kongresu „Polska Wielki Projekt” poświęcono współpracy miasta Słupska oraz powiatu słupskiego. Do dyskusji zaproszeni zostali starosta słupski Paweł Lisowski, wicewójt gminy wiejskiej Słupsk Adam Jaśkiewicz oraz radny miejski PiS Łukasz Jaworski.
– Jeśli chodzi o współpracę, to w ramach inwestycji strategicznych, chcemy jako związek powiatowo-gminny złożyć dodatkowe wnioski do programu Polski Ład – mówił starosta słupski Paweł Lisowski. – Rejestracja takiego związku jest trudna. Wszystkie gminy muszą go zaakceptować, potem opiniuje to wojewoda. MSWiA już go zarejestrowało. Bardzo nam zależy na czasie, ponieważ chcemy jak najszybciej wykorzystać związek, żeby składać dodatkowe wnioski – powiedział.
Wywiad z ministrem Piotrem Müllerem, rzecznikiem rządu, zarejestrowany podczas kongresu:
POTRZEBA WSPÓŁPRACY
Jak zwrócił uwagę, związek ma jeszcze jeden walor. – Wymusza na nas potrzebę współpracy i będą to projekty ważne z punktu widzenia całego powiatu czy regionu – stwierdził starosta. – To między innymi drogi, rozwój infrastruktury turystycznej. Najważniejsze jest, że potrafiliśmy się porozumieć. To nie jest typowy związek, umawiamy się na konkretne działania i to jest cenne. Słupsk na razie do tego związku nie wstąpił, a udział miasta byłby cenny. Nic na takiej współpracy nie tracimy, a raczej zyskujemy – podkreślił.
(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)
– Powiat i gminy w najbliższym czasie otrzymają dodatkowe środki i my, jako miasto, będziemy tylko na to patrzeć. Mam nadzieję, a wnioskuję z wypowiedzi pani prezydent, że to nie jest temat zamknięty, że nie będziemy się zamykać na dawane nam szanse. Z Polskiego Ładu dostaniemy pięćdziesiąt milionów złotych. Myślę, że musimy współpracować, a nie konkurować tu lokalnie. Ścigajmy się z Koszalinem, a nie tu – mówił Łukasz Jaworski, radny Słupska z klubu PiS.
(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)
ROZWIĄZANIE PROBLEMÓW KOMUNIKACYJNYCH
– Nie zamykamy drogi na współpracę z miastem – podkreślał z kolei wicewójt gminy wiejskiej Słupsk Adam Jaśkiewicz. – To byłoby krótkowzroczne. Każdy analizował swoje racje prawne. Ten związek powstał i my myśleliśmy przede wszystkim o organizacji wspólnej komunikacji. Trochę nas przystopowała zmiana ustawy, ale mam nadzieję, że do tego wrócimy. Cieszę się na wsparcie miejscowości, w których funkcjonowały PGR-y. Jeszcze wiele przed nami takich spotkań i rozmów. Dzięki ministrowi Müllerowi udało się zorganizować wyjazdowy konwent samorządowców z regionu słupskiego w Warszawie. Udało się też przekonać stronę rządową do zmiany planów i przekazania środków z planowanej północnej obwodnicy Słupska na ring, który rozwiąże duże problemy komunikacyjne miasta i gmin ościennych – poinformował.
(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)
– 115 milionów złotych rekompensat dla samorządów naszego regionu, co zainicjował poseł Piotr Müller, jest w trakcie realizacji – powiedział starosta słupski Paweł Lisowski. – Jest to program stworzony dla nas. Argumentem za przyznaniem środków rządowych było to, że inwestorzy muszą uzyskiwać dodatkowe uzgodnienia ze stroną amerykańską w związku z lokalizacją bazy wojsk Stanów Zjednoczonych. To kolejne, ważne pieniądze, które trafiają do Słupska, powiatu i gmin ościennych. Inwestujemy te środki w infrastrukturę drogową komplementarną z realizowaną trasą S6 – mówił.
POSŁUCHAJ ZAPISU DEBATY:
PANEL DRUGI: SZKOLNICTWO WYŻSZE
– Sam kongres jest mi bardzo bliski i cieszę się, że udało się zorganizować tę pierwszą edycję w Słupsku. Po boomie edukacyjnym lat 90. nastał czas spadku liczby studentów. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele. Podczas dyskusji o reformie szkolnictwa wyższego zwróciliśmy uwagę na różne procesy. Między innymi następował drenaż mniejszych ośrodków i odpływ studentów do większych miast. Często odbywało się to kosztem jakości kształcenia. Systemowe rozwiązanie jest takie, aby na jednego nauczyciela akademickiego przypadło 13 studentów było rozwiązaniem i by uczelnie nie stawiały tylko na ilość osób studiujących. I szybko zauważyliśmy zmianę trendu. Widać to na przykładzie Akademii Pomorskiej, bo w skali kraju liczna studentów spadła, a w Słupsku wzrosła. To również kwestia zmiany profili kształcenia i nowych kierunków (głównie medycznych, ale również prawniczych), które udało się uruchomić Akademii Pomorskiej. Zmieniliśmy ponadto algorytm strumieni finansowych tak, aby uczelnie mniejsze i średnie otrzymywały proporcjonalnie więcej pieniędzy – podkreślał gość Kongresu „Polska Wielki Projekt” rzecznik rządu, minister Piotr Müller.
(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)
METAMORFOZA UCZELNI
Profesor Andrzej Urbanek, prorektor Akademii Pomorskiej podkreślał, że uczelnia w ostatnich latach bardzo się zmieniła.
(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)
– Byliśmy typową placówką pedagogiczną. Impulsem do zmian było m.in. wprowadzenie Konstytucji dla Nauki. Cieszy nas to, że mimo niżu demograficznego my od dwóch, czy nawet trzech lat notujemy zwiększone zainteresowanie naszą uczelnią. To wynika również z faktu, że zmieniamy się jako szkoła wyższa. Szkolimy nie tylko na kierunkach medycznych, ale również inżynierskich, w tym związanych z cyberbezpieczeństwem. Mamy wytyczone cele w strategii. Nie chcemy być uczelnią typowo zawodową, chcemy uzyskać status uniwersytetu. Ważne jest, byśmy zdołali zaangażować w ten proces samorząd. Mamy przykłady z Polski takiego wsparcia i to dawało (między innymi w Opolu) wymierne efekty. Chcemy też rozwijać potencjał badawczy. Uczelnia może być motorem napędowym regionu i o tym nie możemy zapominać. To są cele naszej najbliższej działalności – dodawał profesor Andrzej Urbanek.
KONSEKWENTNY ROZWÓJ
Dyrektor Wydziału Nauk o Zdrowiu Akademii Pomorskiej w Słupsku dr Monika Waśkow podkreślała, że kierunki medyczne były rozwijane konsekwentnie od lat.
(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)
– Dwadzieścia lat temu uruchomiliśmy pielęgniarstwo na naszej uczelni. A dziś mamy sześć kierunków medycznych, w tym roku uruchomiliśmy położnictwo. Rozwój tych kierunków wymagał od nas tego, żebyśmy się zmieniali i dostosowywali do oczekiwań studentów. Mamy wysokospecjalistyczne pracownie kształcenia, między innymi centrum symulacji medycznych (kosztowała 2,5 mln złotych). Mamy najnowszej klasy sprzęt, symulatory i pracownie niemal identyczne, jak w szpitalach. Student ma więc możliwość nauczenia się pracy takiej, jak na oddziale – podkreślała dr Waśkow.
„UCZELNIE MUSZĄ SIĘ ZMIENIAĆ”
– Budowanie świadomości marki uczelni trwa i to jest proces długotrwały. Uczelnie można wzmacniać, dedykując bodźce finansowe czy wzmacniając kierunki, które przyciągną studentów. Moim zdaniem nie może być tak, że uczelnia na dekadę zamrozi zmiany w kierunkach kształcenia. Bo wówczas przez dwie dekady będzie miała problemy. Misja dydaktyczna powinna być elastyczna i dostosowana do rynku pracy. Istotne jest też istnienie współpracy pomiędzy uczelnią, samorządami, a firmami lokalnymi i budowanie na tej podstawie programów kształcenia. Mam na myśli sprawy sektora IT, transportowego, logistycznego, ale też morskiej energetyki wiatrowej czy branży turystycznej. Mocnym wyzwaniem jest budowanie świadomości, że taka oferta na lokalnej uczelni istnieje – dodawał minister Piotr Müller.
(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)
CIĄGŁOŚĆ EDUKACJI
– Centra Doskonałości Zawodowej to nasz pomysł na połączenie partnerów i kształcenie na lokalny rynek. Chcemy do wspólnych działań włączyć władze samorządowe, uczelnię, szkoły średnie, instytucje otoczenia rynku pracy oraz biznesu. Pomysł jest taki, by budować ścieżki kształcenia i aby zapewnić ciągłość edukacji od szkoły średniej, przez szkołę wyższą, po system szkoleń doskonalących. Uczelnia taka, jak nasza, może prowadzić lokalne badania naukowe. To jest luka, którą chcielibyśmy uzupełnić. Prace badawczo-rozwojowe to jest na razie nasz pięta achillesowa, ale będziemy to rozwijać i już podjęliśmy w tym kierunku konkretne działania – mówił profesor Andrzej Urbanek.
(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)
– Oczywiście kierunki medyczne chcemy nadal rozwijać i kontynuować kształcenie na wyższym poziomie (na przykład magisterskim w przypadku położnictwa, dietetyki czy kosmetologii). Być może będzie to też ratownictwo medyczne, ale to już zależy od rozwiązań ustawowych – dodaje dr Waśkow.
WAŻNA JEST TEŻ PROMOCJA
– To, co przyciąga młodych ludzi do konkretnej uczelni, to nie tylko sama szkoła wyższa, ale też otoczenie społeczno-gospodarcze i kulturalne. W przypadku regionu słupskiego brakuje trochę działań promocyjnych. Chciałbym, żeby taka oferta (na przykład skierowana do studentów) się pojawiła. To jest kwestia pewnej świadomości i dotarcia do młodych ludzi. To jest wyzwanie dla samorządów, ale też dla uczelni, by to uczynić wspólnie – podkreślał minister Piotr Müller.
(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)
– Przypomnę, że dokonaliśmy też rzeczy niełatwej, bo (dzięki między innymi wsparciu pana ministra Müllera) dokonaliśmy połączenia uczelni publicznej z niepubliczną, czyli Wyższej Hanzeatyckiej Szkoły Zarządzania z Akademią Pomorską. Uruchomiliśmy też nowe kierunki kształcenia. Mamy sześciuset studentów zza granicy w tym roku akademickim. I tu też widzimy szansę na rozwój – dodał profesor Urbanek.
(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)
– Na ratownictwo mieliśmy trzech chętnych na jedno miejsce, na pielęgniarstwo mamy wyczerpany limit, więcej nowych studentów przyjąć nie możemy. Nie jest tak, że nie działaliśmy w pandemii. W maju 2020 roku nasi studenci pracowali przy wymazach Covid -19, otworzyliśmy trzeci w Polsce punkt testowania drive-thru. Wielu studentów pracowało i pracuje w Szpitalu Wojewódzkim w Słupsku jako wolontariusze. Teraz znowu pomagają w związku z zakazem odwiedzin pacjentów w szpitalu – dodała dr Waśkow.
(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)
– Musimy przełamywać kolejne bariery rozwojowe. To jest szansa dla regionu, staram się jako rzecznik rządu i poseł ziemi słupskiej pomagać i wspierać – podsumował dyskusję rzecznik rządu.
POSŁUCHAJ ZAPISU DEBATY:
Kongres zakończył się recitalem fortepianowym. Wystąpił Zbigniew Gach, w repertuarze znalazły się utwory takich twórców, jak Fryderyk Chopin, Wojciech Kilar, Andrzej Kurylewicz, Astro Piazzolla.
(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)
PATRONAT RADIA GDAŃSK
Wydarzenia, których głównym organizatorem jest fundacja Polska Wielki Projekt, odbywają się w różnych miastach. – W naszym wspólnym interesie leży podjęcie trudu odpowiedzialności za wspólne dobro, naszą Rzeczpospolitą – podkreślają organizatorzy. – Jesteśmy głęboko przekonani, że podstawową powinnością stojącą dziś przed ludźmi, którym leży na sercu dobro Polski, jest stworzenie ram przestrzeni umożliwiających dyskusję o sprawach najwyższej wagi.
Imprezę patronatem objęło Radio Gdańsk. Wóz satelitarny był w Słupsku w trakcie całego wydarzenia, a nasi dziennikarze obszernie relacjonowali na bieżąco przebieg kongresu.
Przemysław Woś/tm/raf
